Rafał Niziołek odejdzie z MKS-u Kluczbork? "Byłbym zdziwiony, gdyby nie dostał kilku ofert"

Rafał Niziołek w rundzie jesiennej był jednym z kluczowych zawodników MKS-u Kluczbork. Nie jest wykluczone, że w przyszłym roku 27-letni pomocnik będzie grał w innym klubie.

MKS Kluczbork ma za sobą nieudaną rundę jesienną. W osiemnastu spotkaniach zespół z Opolszczyzny odniósł tylko jedno zwycięstwo i z dorobkiem 12 punktów zajmuje ostatnią pozycję w I-ligowej tabeli. Kluczborczanie do miejsca gwarantującego utrzymanie tracą 8 punktów.

Kluczowym zawodnikiem MKS-u był Rafał Niziołek, który wystąpił w siedemnastu pojedynkach i zdobył w nich pięć bramek. Niziołek w każdym z meczów zagrał pełne 90 minut. - Rafał miał bardzo dobrą rundę i jest naszym kluczowym zawodnikiem. Byłbym zdziwiony, gdyby nie dostał kilku ofert z klubów z wyższej ligi, lecz zawsze jest jakieś ale. Rafał ma z nami ważną umowę i chyba jeszcze coś do udowodnienia - powiedział prezes MKS-u, Wojciech Smolnik.

W kluczborskim klubie liczą się jednak z odejściem Niziołka. - Jeżeli jednak pojawi się poważny oferent i Rafał zdecyduje, że już zimą chce zmienić barwy klubowe, będziemy rozmawiać. Ja osobiście nie wyobrażam sobie walki o utrzymanie bez niego. Wierzymy, że Rafał będzie z nami walczył o utrzymanie dla Kluczborka I ligi - przyznał Smolnik.

Niziołek w MKS-ie gra nieprzerwanie od sezonu 2008/2009. W tym czasie świętował z kluczborskim zespołem dwa awanse do I ligi.

ZOBACZ WIDEO Grosicki zmieni klub już w styczniu? "Szanuję Rennes, ale mam marzenia"

Komentarze (0)