Na mocy nowego kontraktu 24-letni pomocnik jest związany z Kolejorzem do połowy 2020 roku (poprzedni obowiązywał tylko do końca sezonu 2017/2018).
Jeszcze niedawno wydawało się, że Darko Jevtić to jeden z głównych kandydatów do odejścia. Władze klubu nie wypowiadały się na ten temat oficjalnie, ale brano pod uwagę możliwość transferu i sondowano oferty.
Teraz opuszczenie Lecha już latem raczej nie wchodzi w rachubę i piłkarz pozostanie w drużynie Nenada Bjelicy na kolejny, wszystko wskazuje na to, że trudniejszy od trwającego sezon. Poznaniacy chcą zagrać w europejskich pucharach i w tym kontekście Jevtić jest im bardzo potrzebny.
W obecnej edycji Szwajcar strzelił w Lotto Ekstraklasie osiem goli i dołożył do nich siedem asyst. Ostatnio znajdował się w znakomitej formie, doznał jednak kontuzji mięśniowej i trener nie mógł korzystać z jego usług. Ta absencja mocno dała się poznaniakom we znaki, bo w starciach z Legią Warszawa i Lechią Gdańsk drużyna nie zdobyła ani jednego gola (w Warszawie 24-latek nie zagrał wcale, a w ostatniej potyczce z gdańszczanami wszedł na boisko tylko na 20 minut).
Jevtić trafił do Kolejorza przed sezonem 2014/2015. W przeszłości był zawodnikiem FC Wacker Innsbruck, a także FC Basel. W tym drugim klubie rozpoczynał poważną przygodę z futbolem.
ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]