I dodaje: - Z nim w składzie mamy większe możliwości taktyczne. Jesteśmy bardziej elastyczni. Co do rzutów wolnych, to jeśli chce je wykonywać, musi pokazać, że jest w tym dobry.
James Rodriguez trafił do Bayernu Monachium, bo bardzo chciał tego trener Carlo Ancelotti. Włoch prowadził bowiem Kolumbijczyka w Realu Madryt. 26-latek daje mu wiele możliwości w ofensywie, w środowym meczu sparingowym z Arsenalem Londyn (Bayern przegrał w rzutach karnych 2:3) nowy nabytek Bawarczyków wyszedł w pierwszym składzie, na prawym skrzydle.
James jest wypożyczony na dwa sezony, niemiecka prasa przewiduje, że na razie Bayern zapłacił Realowi 10 mln euro. Cena wykupu to z kolei dodatkowe 35 mln euro.
Do drużyny "Królewskich" kolumbijski pomocnik trafił w lipcu 2014 roku, po bardzo udanym sezonie w Monaco i błyśnięciu na brazylijskim mundialu. W Madrycie nie zrobił jednak takiej kariery, jakiej zapewne oczekiwał.
Teraz ma pomóc Bayernowi w wygrywaniu. Oczywiście, mistrzowie Niemiec na własnym podwórku nie mają z tym problemu, ale już w Europie nie idzie im tak jakby chcieli. Robert Lewandowski: - Cele się nie zmieniają, chcemy zdobyć jak najwięcej tytułów. W minionych latach mieliśmy pecha. Ten rok może być jednak fantastyczny.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu