Lewadowski jak maszyna. Nawet Teodorczyk na niego nie wpłynął

Karol Wasiek 13 Września 2017, 09:17

PAP/EPA / Andresa Gebert / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk odpiera atak Javiego Martineza

• Liga Mistrzów. Słowna gra, prawdziwy mecz. Robert Lewandowski strzelił gola, Bayern wygrał z Anderlechtem

Obrońca za to przewinienie otrzymał czerwoną kartkę, pozbawiając Belgów szans na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów od 2005 roku.

Przed wykonaniem jedenastki doszło do ciekawej sytuacji. Do Lewandowskiego podszedł Łukasz Teodorczyk. Napastnik Anderlechtu próbował rozproszyć uwagę kapitana reprezentacji Polski, ale niewiele wskórał.

Zakładam, że nic mądrego.

— Tomasz Urban (@tom_ur) 12 września 2017

"Lewy" podszedł do "jedenastki" i pewnie pokonał bramkarza. Polak do perfekcji opanował sztukę strzelenia rzutów karnych. To 25. kolejny rzut karny (strzela je przez trzy lata) pewnie wykorzystany przez naszego piłkarza.

Bayern pokonał Anderlecht 3:0.