Do młodzieży świat należy. Górnik Zabrze rewelacją Lotto Ekstraklasy

Górnik Zabrze ma za sobą burzliwy okres. Odmieniony zespół jest rewelacją Lotto Ekstraklasy. Zabrzanie mają najmłodszy skład w lidze - średnia wieku wynosi blisko 24 lata. W porównaniu do najstarszego w LE Śląska Wrocław, różnica wynosi aż 6 lat.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Radość piłkarzy Górnika Zabrze PAP / Jacek Bednarczyk / Radość piłkarzy Górnika Zabrze

Po dziesięciu kolejkach Górnik Zabrze jest liderem Lotto Ekstraklasy. Przed startem rozgrywek wielu ekspertów stawiało, że śląski klub będzie walczył o utrzymanie w lidze. Gdyby ktoś postawił u bukmachera, że Górnik po dziesięciu kolejkach będzie liderem, to zgarnąłby fortunę. Do tego w Zabrzu grają najlepszy strzelec oraz lider klasyfikacji asystentów.

Zmiana strategii z konieczności

Po spadku Górnika z Ekstraklasy w sezonie 2015/2016 śląskiemu klubowi zarzucało się brak planu. Poszczególni trenerzy stawiali na doświadczonych zawodników, którzy często najlepsze lata swojej gry mieli już za sobą. Górnik miał jeden z najstarszych zespołów w elicie, a jego symbolem i często najlepszym zawodnikiem na boisku był blisko 40-letni Radosław Sobolewski. Taki model budowania drużyny sprawił, że zabrzański klub po raz trzeci w historii spadł z elity. Był to jednocześnie początek "nowego" Górnika.

Po spadku misję odbudowy powierzono byłemu zawodnikowi Górnika - Marcinowi Broszowi. Z konieczności pożegnano się z najbardziej doświadczonymi i najwięcej zarabiającymi zawodnikami. Po spadku z elity w budżecie nie było już pieniędzy od Ekstraklasy za prawa medialne. Górnik musiał postawić na młodzież. Choć wielu ten krok krytykowało, to dziś nikt już nie mówi, że był to błąd. Młodzi gracze Górnika zachwycają piłkarską Polskę.

Wyniki budują atmosferę - ten wyświechtany slogan wielokrotnie powtarzają trenerzy i zawodnicy we wszystkich klubach. Atmosfera w Górniku jest dobra niezależnie od osiąganych rezultatów. Młoda drużyna trzyma się ze sobą nie tylko na boisku, ale także poza nim. Kibice tłumnie ściągają na Arenę Zabrze i nie ukrywają dumy z Górnika. Przyśpiewka "zagraj jak za dawnych lat" w starszych fanach, pamiętających największe sukcesy klubu, przywołuje nutkę wspomnień, ale także nadzieję na kolejne chwile chwały.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut! Zobacz skrót meczu Borussia Dortmund - Borussia M'gladbach [ZDJĘCIA ELEVEN]

1 procent szans i euforia

28 kwietnia Górnik przegrał w Głogowie z Chrobrym 0:2. Na sześć kolejek przed końcem sezonu szanse na awans 14-krotnych mistrzów Polski były iluzoryczne. Portal 90minut.pl wyliczył je na około 1 procent. Zabrzanie musieli wygrać wszystkie mecze i liczyć na wpadki rywali. Biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki śląskiego klubu - scenariusz ten był trudny do zrealizowania.

Kilka tygodni wcześniej Górnik w fatalnym stylu przegrał w Kluczborku z miejscowym MKS-em, który w całym sezonie odniósł tylko cztery zwycięstwa. Wtedy kibice w specjalnym oświadczeniu domagali się finansowych kar dla drużyny. Murem za zawodnikami i trenerami stanął wtedy prezes Górnika, Bartosz Sarnowski. Zaufanie jakim obdarzył wszystkich zaprocentowało. Zabrzanie w końcówce wygrali sześć meczów, wskoczyli na drugie miejsce w tabeli i po roku wrócili do elity.

Po awansie w klubie nie dokonano wielkich zmian. Do drużyny dołączyło tylko trzech zawodników: Michał Koj z Ruchu Chorzów, Mateusz Wieteska z Chrobrego Głogów oraz Damian Kądzior z Wigier Suwałki. Każdy z nich szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Górnika i są oni ważnymi ogniwami w układance trenera Brosza.

Jedna z najmłodszych drużyn w Europie

Międzynarodowe Centrum Studiów Sportowych prowadzi badania dotyczące średniej wieku drużyn piłkarskich. Górnik pod tym względem zajmuje 20. miejsce w Europie. Średnia wieku wynosi 23,94. Furorę w lidze robią 19-letni Maciej Ambrosiewicz (wcześniej grał w drużynie juniorów czeskiego MFK Karvina), 20-letni Szymon Żurkowski (Gwarek Zabrze), jego rówieśnik Mateusz Wieteska, 21-letni bramkarz Tomasz Loska oraz 23-letni napastnik Łukasz Wolsztyński. Jeszcze dwa lata temu w Górniku nikt by na nich nie postawił.

Bracia Wolsztyńscy mają za sobą wypożyczenie do II-ligowej Legionovii Legionowo, Loska grał w Rakowie Częstochowa, a część młodych graczy było etatowymi zawodnikami rezerw śląskiego klubu i regularnie biegało po III-ligowych boiskach. Teraz role się odwróciły. "Do młodzieży świat należy" - śpiewają w trakcie meczów kibice śląskiego klubu.

Średnią wieku w Górniku zawyża Igor Angulo, ale bez Hiszpana nikt nie wyobraża sobie zespołu. Nawet gdy miał kontuzję mięśnia przywodziciela, to i tak znalazł się w meczowej osiemnastce na starcie w Niecieczy. Sama jego obecność w szatni wiele daje zawodnikom. - Wiele razy podkreślałem, że Górnik to młodość. Wizytówką jest też rozwój Igora Angulo. To zawodnik doświadczony, grający na różnych poziomach, ale pamiętamy go sprzed półtora roku i widzimy go teraz. Systematyczna praca i rozwój dotyczy nie tylko młodych, ale też i starszych graczy. On się idealnie wpisuje w naszą koncepcję - przyznał Marcin Brosz.

Chłodne głowy graczy lidera

Po dziesięciu kolejkach Górnik to lider rozgrywek. Jedynej porażki zabrzanie doznali w 2. kolejce w Białymstoku, gdzie Jagiellonia zdobyła dwa gole po rzutach karnych. W pozostałych spotkaniach Górnik wywalczył 19 punktów. Śląski klub imponuje skutecznością: zdobył 22 bramki.

- Na tabelę aktualnie nie patrzymy. Każdy kolejny mecz jest dla nas ważny i każdy kolejny będziemy się starali po prostu wygrać, teraz derby z Piastem - powiedział po wygranym meczu w Szczecinie Michał Koj. Górnik systematycznie odprawia z kwitkiem kolejnych rywali i wychodzi na prostą.

Piłkarzom nie odbija woda sodowa, doskonale zdają sobie sprawę z tego w jakim są miejscu. Trener Marcin Brosz co spotkanie powtarza, że najważniejszy jest najbliższy mecz. Do kolejnych starć w Zabrzu podchodzi się z chłodną głową. W klubie myślą tylko o tym jak szybko braknie biletów na mecz. Na derbowe starcie z Piastem Gliwice wszystkie wejściówki sprzedały się trzynaście dni przed spotkaniem. Będzie to piąty w tym sezonie (na sześć) domowy mecz Górnika przy komplecie publiczności.

Czy Górnik Zabrze zakończy sezon w czołowej trójce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×