Dawid "Baby-face Killer" Kownacki podbija Włochy. Takiego startu nie miał nawet Robert Lewandowski!

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Bez zdobyczy

Radosławowi Matusiakowi, Marcinowi MięcielowiArkadiuszowi Milikowi, Jakubowi ŚwierczokowiKamilowi Wilczkowi i Piotrowi Włodarczykowi doskoczenie do tak nisko zawieszonej poprzeczki się nie udało. Bilans przygody Matusiaka z włoskim Palermo to jeden gol. Serie A nie podbił też Wilczek, który w 2015 roku przeprowadził się do Italii w glorii króla strzelców Lotto Ekstraklasy, ale w czterech występach (132 minuty) dla Carpi bramki nie zdobył. Odblokował się dopiero po przenosinach do duńskiej ekstraklasy, która jest notowana nieznacznie niżej od polskiej.

Mięciel, który na sezon 2001/2002 został wypożyczony z Legii Warszawa do Borussii Moenchengladbach, poznał smak zdobycia bramki w Bundeslidze, ale licznik jego trafień zatrzymał się na dwóch i po roku "Miętowy" wrócił do Legii. Dwa gole to też niemiecki dorobek Milika, który w przerwie zimowej sezonu 2012/2013 przeniósł się z Górnika Zabrze do Bayeru Leverkusen. 19-latek nie odnalazł się w nowym otoczeniu i przez półtora roku nie potrafił zdobyć trzech bramek na niemieckich boiskach, choć w barwach Bayeru i Augsburga, spędził na nich łącznie 751 minut.

Kariera Milika nabrała rozpędu dopiero, gdy latem 2014 roku związał się z Ajaksem Amsterdam. Zamieniając Bundesligę na Eredivisie wykonał krok w tył, ale tylko po to, by nabrać rozpędu, który pozwolił mu wskoczyć do Serie A. Milik jest dziś najdroższym polskim piłkarzem w historii, ale przygodę z wymagającą, zachodnią piłką zaczął w zdecydowanie gorszym stylu niż Kownacki.

Świerczok natomiast był rzucony na jeszcze głębszą wodę niż Matusiak, Milik czy Wilczek, bo w styczniu 2012 roku zamienił I-ligową Polonię Bytom na występujący w Bundeslidze 1.FC Kaiserslautern. Wychowanek GKS-u Tychy zadebiutował w niemieckiej ekstraklasie bez rozegrania choćby jednego meczu w polskiej najwyższej lidze. Z przerwami na wypożyczenia do Piasta Gliwice i leczenie kolan, Świerczok był związany z Czerwonymi Diabłami trzy lata, ale nie zdobył dla nich ani jednej bramki bramki.

Z kolei Piotr Włodarczyk po niespodziewanym transferze do AJ Auxerre (2001) nie zaistniał we Francji. Po siedmiu występach w Ligue 1 wrócił do Polski z czystym kontem.

Polscy napastnicy, którym nie udało się strzelić trzech goli po transferze z Polski do klubu z ligi TOP5:

Zawodnik Minuty Występy Gole Liga Klub/Kluby Wiek w chwili wyjazdu Rok wyjazdu
Mariusz Stępiński bez debiutu - - Bundesliga 1.FC Nuernberg 18 lat 2013
Radosław Matusiak 92 3 1 Serie A US Palermo 25 lat 2007
Piotr Włodarczyk 136 7 0 Ligue 1 AJ Auxerre 24 lata 2001
Kamil Wilczek 172 4 0 Serie A Carpi FC 27 lat 2015
Jakub Świerczok 283 6 0 Bundesliga 1.FC Kaiserslautern 20 lat 2012
Marcin Mięciel 615 19 2 Bundesliga Borussia Moenchengladbach 26 lat 2001
Arkadiusz Milik 751 28 2 Bundesliga Bayer Leverkusen/FC Augsburg 19 lat 2013

Teraz Polska?

Dawid Kownacki imponuje skutecznością nie tylko w Sampdorii, ale też w meczach młodzieżowej reprezentacji Polski. Podczas rozegranych w Polsce ME U-21 2017 był jednym z niewielu podopiecznych Marcina Dorny, którzy nie zawiedli, a nowy opiekun "młodzieżówki", Czesław Michniewicz uczynił go kapitanem zespołu. Po trzech pierwszych meczach el. ME U-21 2019 Kownacki ma na koncie cztery bramki i jest w czołówce klasyfikacji strzelców.

20-latek od kilku miesięcy mocno pracuje na powrót do reprezentacji Polski. Adam Nawałka docenił młodego napastnika już ponad dwa lata temu. W czerwcu 2015 roku Kownacki poznał smak zgrupowania kadry A, ale debiutu w koszulce z białym orłem na piersi się nie doczekał, a drugiego powołania od Nawałki już nie dostał. Na długi czas czas wtopił się w ligową szarzyznę i grał poniżej dużego potencjału i wysokich oczekiwań.

Na właściwe tory wszedł dopiero rok temu, gdy zaufaniem obdarzył go trener Lecha, Nenad Bjelica. Odkąd 29 października Chorwat uczynił go zawodnikiem pierwszej "11", Kownacki strzelił dla Kolejorza, Sampdorii i młodzieżowej reprezentacji Polski 20 goli w 37 występach. To gromadzony systematycznie przez dłuższy czas dorobek, obok którego Nawałka nie powinien przejść obojętnie w kontekście listopadowych meczów towarzyskich z Urugwajem i Meksykiem. Tym bardziej że Milik jest kontuzjowany, a powoływani ostatnio Wilczek, Stępiński i Łukasz Teodorczyk są w zdecydowanie niższej formie niż w poprzednim sezonie.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Dawid Kownacki zrobi taką karierę jak Robert Lewandowski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×