Wszyscy piłkarze drużyny z Zurychu, a także trener Uli Forte mieli wypisany na dłoniach znak "1/2". Długo wydawało się, że ich marzenia się nie spełnią, bo mecz aż do samej końcówki układał się po myśli gości.
FC Thun prowadziło 2:0, potem 3:1 i dopiero szalony zryw zespołu FC Zurych w ostatnich fragmentach zapewnił mu awans. Gol wyrównujący padł w 90. minucie, zaś trafienie na wagę zwycięstwa - w doliczonym czasie.
Psychologiczna sztuczka okazała się więc skuteczna i ekipa z Zurychu jest już w półfinale Pucharu Szwajcarii.
FC Zurych - FC Thun 4:3 (0:2)
0:1 - Dejan Sorgić 8'
0:2 - Simone Rapp 24'
1:2 - Moussa Kone 51'
1:3 - Simone Rapp 77'
2:3 - Michael Frey 85'
3:3 - Rasmus Thelander 90'
4:3 - Michael Frey 90+3'
Der Sieg lag auf der Hand! Dieser Psychotrick half dem @fc_zuerich beim @SchweizerCup-Wahnsinn: https://t.co/H2DiNchBTs pic.twitter.com/aoISmKhvQN
— BLICK Sport (@BLICK_Sport) 30 listopada 2017
ZOBACZ WIDEO: Paris Saint-Germain powiększa przewagę nad rywalami [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]