Bayern Monachium pewny udziału w Lidze Mistrzów 2018/2019. Ekipa Lewandowskiego dokonała tego jako pierwsza

Getty Images / Sebastian Widmann / Robert Lewandowski i Kingsley Coman
Getty Images / Sebastian Widmann / Robert Lewandowski i Kingsley Coman

Olbrzymia przewaga Bayernu Monachium nad rywalami w Bundeslidze sprawiła, że ekipa Roberta Lewandowskiego jest już pewna występu w fazie grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Bawarczycy zagwarantowali to sobie na osiem kolejek przed końcem sezonu!

W 26. kolejce Bayern rozgromił Hamburgera SV 6:0 i utrzymał gigantyczną, godną prawdziwego hegemona przewagę nad pozostałymi drużynami z ligowej czołówki, które wygrały swoje spotkania. Będące wiceliderem Bundesligi Schalke 04 Gelsenkirchen traci do monachijczyków 20 punktów, trzecia Borussia Dortmund - 21, a czwarty Bayer Leverkusen - 22.

Natomiast Eintracht Frankfurt, który dotychczas zajmował czwarte miejsce, przegrał z BVB i właśnie ta porażka Orłów sprawiła, że Bayern już teraz jest pewnym występu w Lidze Mistrzów 2018/2019. Oba zespoły dzielą aż 24 punkty, a to oznacza, że zespół Roberta Lewandowskiego, nawet jeśli przegra wszystkie mecze, nie spadnie już poniżej miejsca (1.-4.) gwarantującego start w Champions League.

Bayern jest pierwszym zespołem w Europie, który zapewnił już sobie udział w fazie grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Najbardziej utytułowany niemiecki klub zagra w Champions League po raz 11. z rzędu, a po raz 22. w ogóle od czasu reorganizacji rozgrywek z 1992 roku. Równie dużo startów w Lidze Mistrzów mają na koncie tylko FC Barcelona, FC Porto i Real Madryt, ale wszystko wskazuje na to, że te ekipy również zagwarantują sobie udział w fazie grupowej rozgrywek.

Drużyna "Lewego" jak walec sunie po szóste z rzędu mistrzostwo Niemiec. Bayern ma najlepszy atak (65 zdobytych bramek) i najlepszą defensywę (18 straconych bramek) w Bundeslidze, ale trwający sezon nie przejdzie do historii jako rekordowy. Pod względem punktowym punktów monachijczycy nie pobiją swojego własnego osiągnięcia z kampanii 2012/2013, kiedy zdobyli 91 punktów, podczas gdy teraz mogą sięgnąć maksymalnie po 90 "oczek".

Do rekordowego dorobku bramkowego (101 z 1971/1972) podopieczni Juppa Heynckesa też się nie zbliżą, a już teraz dopuścili do straty większej liczby goli (18) niż w rekordowym sezonie 2015/2016, kiedy rywale wbili im tylko 17 bramek.

Bayern zagwarantował już sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, a wciąż liczy się w walce o końcowy triumf w Champions League 2017/2018. W pierwszym meczu 1/8 finału rozbili na Allianz Arenie Besiktas Stambuł 5:0, a rewanż odbędzie się w najbliższą środę na Vodafone Arena nad Bosforem.

[b]ZOBACZ WIDEO: Bayer Leverkusen coraz bliżej europejskich pucharów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

[/b]

Komentarze (3)
avatar
JeryH
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
To wszystko świadczy nie o mocy Bayernu, a słabości niemieckiej ligi! 
Rafix95
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Udaje, że się zna na piłce nożnej. Nie ekipa Roberta Lewandowskiego i nie zespół Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium. 
avatar
Claudia_
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
*udaje, że jest zszokowana*