Francuz został zmieniony przez Lucasa Vasqueza po pierwszej połowie spotkania na Camp Nou. Wydawało się, że jest to zmiana taktyczna ze względu na wynik (0:2). Jak donosi "Marca", powód był jednak zupełnie inny. Varane miał bowiem doznać kontuzji mięśnia przywodziciela.
Hiszpańska gazeta zauważa, że 25-latek miał problemy z bieganiem w końcówce pierwszej połowy. Podkreśla, że jego ruchy nie były "naturalne" i to zmusiło Julena Lopeteguiego do roszady w przerwie, podczas której obrońca Realu miał zgłosić niedyspozycję.
Królewscy ostatecznie przegrali z Barceloną aż 1:5. Warto zaznaczyć, że wpływ na tą klęskę miał także Varane. To on bowiem sfaulował Luisa Suareza, co spowodowało rzut karny, po którym padła bramka na 0:2.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Mecz pięknych goli w Valladolid. Rażąca nieskuteczność gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]