Adam Nawałka: Mecz z Zagłębiem nie był lekki, łatwy i przyjemny
Lech Poznań pokonał na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec aż 6:0. - Wynik wskazywałby, że to było lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo. Było zupełnie inaczej - powiedział Adam Nawałka.
- Mieliśmy swoje szanse, ale i problemy. Zawodnicy wiedzieli, co robią źle, ale nie potrafili nic zmienić. Lech zdobył dwa gole i tak zakończyła się pierwsza połowa. Nie graliśmy źle i mogliśmy mieć inny wynik. Druga połowa była już zdecydowanie gorsza. Akceptujemy wynik, bierzemy to na klatę. Czeka nas ciężka praca i trudno cokolwiek powiedzieć - dodał litewski szkoleniowiec.
Co zrozumiałe, w zdecydowanie lepszych humorach byli goście. W drugiej połowie dominowali nad swoimi przeciwnikami. - Wynik wskazywałby, że to było lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo. Było zupełnie inaczej. W pierwszej połowie mieliśmy dużo kłopotów, ale poprzez bardzo konsekwentną grę, w drugiej połowie doprowadziliśmy do tego, że nasza dominacja na boisku była bezwzględna. Zawodnicy włożyli w mecz bardzo dużo zdrowia, grali bardzo konsekwentnie i z dużą determinacją. Pomimo takiego wyniku, Zagłębie prezentowało się dobrze, zwłaszcza na początku meczu. W futbolu tak bywa, że liczy się wynik końcowy. Nie zadowolili się wynikiem 3:0 czy 4:0, ale grali do ostatniego gwizdka - zakomunikował trener Lecha, Adam Nawałka.
Szkoleniowiec Lecha dał szansę gry kilku młodym piłkarzom. Żaden z nich nie zawiódł oczekiwań trenera. - Zawsze gra się o trzy punkty. To zawsze cieszy wszystkich. Na bazie tego budujemy zarówno nasz poziom gry, jak i mamy okazje do tego, by wprowadzać nowych zawodników. Nie chcę nikogo na siłę desygnować na boisko. Moje wybory wynikały przede wszystkim z boiska, konsekwencji i tego, że młodzi gracze pokazali się z dobrej strony. Nie mam oporu, by stawiać na młodych
- Plan był taki, by wygrać. Zagłębie stworzyło wiele trudnych dla nas sytuacji. Umieliśmy wyjść z tego obronną ręką. Liczy się konsekwencja. Trzeba było scementować swoje szyki obronne, stąd przyszła konsekwentna gra. Zagłębie miało później kłopoty ze sforsowaniem naszej defensywy. My graliśmy coraz bardziej płynnie - dodał Nawałka.
ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]