Czas ucieka Żurkowskiemu. Górnik Zabrze niezadowolony z ofert

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus  / Na zdjęciu: Antonio Mance i Szymon Żurkowski
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Antonio Mance i Szymon Żurkowski

Szymon Żurkowski znajduje się w kręgu zainteresowań kilku klubów, ale jak na razie do Górnika nie wpłynęła żadna satysfakcjonująca oferta. Zabrzanie liczą na duży zarobek na utalentowanym 21-letnim pomocniku.

Górnik Zabrze do tej pory otrzymał trzy oferty sprzedaży Szymona Żurkowskiego - informuje "Sport". Według nieoficjalnych informacji tej gazety pochodzą one od Fiorentina, VfL Wolfsburg i Club Brugge. Mało prawdopodobne jednak, że młodzieżowy reprezentant Polski przeniesie się do któregoś z tych klubów.

Oferty transferowe opiewają na kwoty 2-2,5 miliona euro, które wyraźnie odbiegają od oczekiwań Górnika. Szymon Żurkowski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy i w Zabrzu wyceniają go na dużo więcej.

Czy jest szansa na korzystniejszą propozycję? Sporo mówiło się o tym, że 21-letni pomocnik znajduje się w kręgu zainteresowań Juventusu Turyn i Genoa CFC. Te kluby mogłyby złożyć wyższą ofertę i co ciekawe miałaby być to wspólna transakcja. Właścicielem zawodnika zostałby mistrz Włoch, ale Polak najpierw trafiłby na wypożyczenie do obecnego klubu Krzysztofa Piątka, gdzie zyskałby doświadczenie w Serie A.

Szymon Żurkowski, mimo młodego wieku, może pochwalić się już całkiem niezłym dorobkiem w seniorskiej piłce. Łącznie w Górniku Zabrze zagrał 68 meczów, w których strzelił 8 goli i miał 10 asyst. W tym sezonie Lotto Ekstraklasy w 15 spotkaniach zdobył 2 gole i zaliczył jedną asystę. Statystyki nie są powalające, ale Żurkowski jest na boisku niezwykle cennym zawodnikiem.

Pomocnik Górnika Zabrze musi podjąć rozsądną decyzję co do swojej przyszłości. Latem odbędą się mistrzostwa Europy do lat 21 i nie może pozwolić sobie na wyjazd do klubu, gdzie miałby problem z graniem. Wkrótce powinien otrzymać również szansę od Jerzego Brzęczka w pierwszej reprezentacji Polski. Jeśli nie pojawią się oferty opiewające na wyższe kwoty, to niewykluczone, że wiosną pozostanie on w Lotto Ekstraklasie.

ZOBACZ WIDEO: Czy już za moment Piątek trafi do Milanu? "To ogromne ryzyko"

Komentarze (8)
avatar
brak_zawodnika
22.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma pecha chłopak, źle trafił. Jak teraz odejdzie to nie wiadomo jak odnajdzie się w nowym klubie i czy będzie w formie na czerwiec. Jak zostanie to też nie wiadomo czy runda wiosenna będzie rów Czytaj całość
avatar
Dariusz Piskorski
22.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
avatar
MaikelL
22.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Spadną z ligi, mu zostanie rok kontraktu to go za jeszcze mniej pewnie puszczą :D