Obecny kontrakt Kamila Grosickiego z Hull City obowiązuje do 2020 roku. Mimo świetnej formy polskiego skrzydłowego w ostatnich tygodniach, w angielskich mediach nie brakuje opinii, że po zakończeniu sezonu nasz rodak odejdzie z klubu.
Wszystko przez wysoki kontrakt 30-latka. Według "Hull Daily Mail" tygodniowo otrzymuje on na konto 24 tysiące funtów i jest najlepiej opłacanym zawodnikiem drużyny.
W rozmowie z "Super Expressem" Grosicki nie zgadza się z doniesieniami brytyjskiej gazety. - Nie wiem skąd rewelacje w tym artykule. Natomiast co do przyszłości, to klub musi określić jaki ma plan na mnie. Ja jestem gotowy do rozmów. Wydarzyć może się wszystko, zarówno moje odejście jak i to, że podpiszę nowy kontrakt - przekonuje.
Co ciekawe, Polak nie wyklucza, że pozostanie w Hull City nawet do końca kariery! Kluczowe w tej kwestii będzie jednak to, czy zespół wróci do Premier League.
Grosicki wyznaje, że powrót do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii jest jego marzeniem. - Marzę o tym, żeby wrócić do Premier League. Myślę, że w takiej sytuacji byłoby możliwe przedłużenie kontraktu z Hull o trzy lata i pozostanie tutaj do końca kariery - zapowiada.
W tej chwili Hull City zajmuje 10. miejsce w tabeli Championship.
ZOBACZ WIDEO Wielkie wejście Krzysztofa Piątka do AC Milan. "Jego kariera jest nieprawdopodobna"