Dynamo wywalczyło na gorącym terenie w Pireusie cenny remis bramkowy (2:2) i przystępowało do czwartkowej konfrontacji w roli faworyta do awansu do następnego etapu LE.
Od początku gospodarze wyglądali na bardzo skoncentrowanych i przez pierwsze pół godziny rywalizacji skupiali się przede wszystkim na zabezpieczaniu dostępu do własnej bramki.
Praktycznie pierwsza składna akcja od razu przyniosła kijowianom gola. Z lewego skrzydła na bliższy słupek dokładnie dośrodkował Witalij Mykołenko, a piłkę do siatki wpakował Fran Sol.
ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"
Ukraińska ekipa nie zamierzała zwalniać tempa i szukała swojego drugiego trafienia podczas tej konfrontacji, ale przed przerwą nie zdołała podwyższyć swojego prowadzenia.
Po zmianie stron gracze Dynama Kijów grali bardzo czujnie w defensywie i nie pozwalali gościom na zbyt wiele. Gospodarze tylko sporadycznie wybierali się z piłką na połowę przeciwnika. Tomasz Kędziora oraz spółka do samego końca potyczki mieli wszystko pod kontrolą i zameldowali się w kolejnej fazie zmagań.
Liga Europy, 1/16 finału (II mecz):
Dynamo Kijów - Olympiakos Pireus 1:0 (1:0)
1:0 - Fran Sol 32'
Składy:
Dynamo Kijów: Denys Bojko - Tomasz Kędziora, Mykyta Burda, Artem Szabanow, Witalij Mykołenko - Witalij Bujalski, Mykoła Szaparenko (76' Denis Garmasz), Wołodymyr Szepelew - Wiktor Cyhankow, Fran Sol (90+2' Nazarij Rusyn), Benjamin Verbić (90+2' Jewgienij Smirnij).
Olympiakos Pireus: Jose Sa - Vasilis Torosidis, Yassine Meriah, Pape Abou Cisse, Kostas Tsimikas - Guilherme, Andreas Bouchalakis (65' Bebras Natcho) - Gil Dias (46' Giorgos Masouras), Kostas Fortounis (65' Miguel Angel Guerrero), Daniel Podence - Ahmed Hassan.
Żółte kartki: Tomasz Kędziora, Benjamin Verbić, Wołodymyr Szepelew (Dynamo Kijów) oraz Vasilis Torosidis, Daniel Podence, Pape Abou Cisse, Miguel Angel Guerrero (Olympiakos Pireus).
Sędziował: Ivan Kruzliak (Słowacja).
W pierwszym meczu: 2-2.
Awans: Dynamo Kijów.
Czytaj też:
-> Liga Europy: Arsenal FC odrobił straty z nawiązką i gra dalej
-> Liga Europy: wygrana z FC Zurych i Napoli w 1/8 finału. Niewykorzystana okazja Arkadiusza Milika