Lotto Ekstraklasa. Lechia - Zagłębie L. Sprawiedliwy remis z niedosytem w Gdańsku

Lechia Gdańsk zremisowała z KGHM Zagłębiem Lubin. Drugi trener gdańszczan, Łukasz Smolarow przyznał, że czuł niedosyt po pierwszych bardzo dobrych 15 minutach. Ben van Dael ocenił, że remis to sprawiedliwy rezultat.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Ben van Dael PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Ben van Dael
Piłkarze KGHM-u Zagłębia Lubin zdobyli w Gdańsku punkt. - Przyjechaliśmy do Gdańska wiedząc, że Lechia jest jeszcze w walce o mistrzostwo, więc od początku spodziewaliśmy się sztormu ze strony gospodarzy i mieliśmy troszeczkę szczęścia, ale w trakcie spotkania wyszliśmy z cienia i poprzez Pawłowskiego i Starzyńskiego stworzyliśmy sytuacje bramkowe - powiedział Ben van Dael, trener lubińskiej drużyny.

- W pierwszych 45 minutach byliśmy za bardzo cofnięci i mieliśmy zbyt wielu zawodników pod piłką. W przerwie o tym rozmawialiśmy i w drugiej połowie zagraliśmy lepiej. W końcówce spotkania obie drużyny miały swoje sytuacje bramkowe. Gospodarze wówczas postawili sytuację va banque i mogli strzelić zwycięskiego gola. Remis to sprawiedliwy rezultat i mogę złożyć gratulacje swoim chłopakom, bo dali z siebie wszystko - ocenił Holender.

Piast liderem Lotto Ekstraklasy. Zobacz więcej!

Punkty, które lubinianie zabrali w niedzielę Lechii Gdańsk stawiają zespół z północnej Polski w trudnej sytuacji w tabeli w kontekście mistrzostwa Polski. - Uważam że przewaga punktowa Piasta nad Lechią się już powiększyła, ja osobiście uważam, że ligę wygrają gliwiczanie. Pozostał jeszcze tydzień i wówczas będzie wszystko wiadomo - dodał van Dael.

Jagiellonia ofiarą bandy Fornalika. Zobacz więcej!

Gdańszczanie nie są szczęśliwi po remisie. - Na pewno czujemy niedosyt po tym zremisowanym meczu. Zwłaszcza szkoda pierwszej połowy, a zwłaszcza pierwszych 15 minut, które powinny się zakończyć dla nas bramką. Wydawało się, że 0:0 to coś najgorszego co się może stać w I połowie, a było jeszcze gorzej. U nas trochę zawiodły stałe fragmenty gry, bo mieliśmy ich więcej i liczyliśmy, że przyniosą nam one bramkę. W drugiej połowie chcieliśmy podkręcić tempo gry. Zaryzykowaliśmy, Zagłębie miało swoje sytuacje po kontrach. Strzeliliśmy jedną bramkę, co nie wystarczyło do zwycięstwa. Szkoda sytuacji z obu połów. Wszystkie statystyki były po naszej stronie - ocenił Łukasz Smolarow, II trener Lechii.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milan wygrywa, ale Krzysztof Piątek nie strzela [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Lechia ma prawo czuć niedosyt po meczu w Gdańsku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×