Lotto Ekstraklasa. "Daily Mail": Piast Gliwice jest dwa mecze od "zrobienia Leicester City"

29-letni Tom Hateley, syn byłego piłkarza AC Milan, Glasgow Rangers i reprezentacji Anglii, Marka, "robi Leicester" z Piastem Gliwice. Brytyjska bulwarówka pisze o historii Anglika w małym, prowincjonalnym klubie z południa Polski.

Piotr Bobakowski 15 Maja 2019, 14:49

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Tom Hateley

Lotto Ekstraklasa: Tomasz Frankowski: Legia może przegrać tytuł przez własną indolencję

"Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Chłopiec Marka Hateleya, Tom, 'robi Leicester' z polską drużyną Piast Gliwice" - pisze brytyjski dziennik "Daily Mail". Gazeta porównuje sukces Leicester City w Premier League w 2016 r. do postawy gliwickiego zespołu w obecnym sezonie Lotto Ekstraklasy.

"Mały, prowincjonalny klub Piast Gliwice jest dwa mecze od 'zrobienia Leicester City' i wygrania ligi polskiej - po raz pierwszy w historii. A ich pomocnikiem jest 29-letni Tom Hateley, syn byłego gracza m.in. AC Milan, Glasgow Rangers i reprezentacji Anglii (w latach 1984-92 - przyp. red.), Marka Hateleya" - czytamy w angielskim tabloidzie.

Angielski pomocnik Piasta zgadza się z takim porównaniem. - Zwycięstwa z Pogonią Szczecin i Lechem Poznań dadzą nam historyczny tytuł. Jest to podobna sytuacja do historii z Leicester. Mamy średni budżet jak na warunki Lotto Ekstraklasy - zdradził 29-latek.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piast Gliwice zasłużył na mistrzostwo Polski. "W odróżnieniu od Legii i Lechii świetnie wykorzystali wiosnę"

ZOBACZ: Lotto Ekstraklasa. W Gliwicach szykują się na fetę. Wszystkie bilety na mecz Piast - Lech sprzedane >>

- Kiedy pokonaliśmy Legię (1:0) w Warszawie, wszyscy zaczęli wierzyć, że możemy tego dokonać. Atmosfera na polskich stadionach jest bardziej ożywiona niż w Anglii czy Szkocji - dzięki pokazom pirotechnicznym. My mamy jednak reputację klubu rodzinnego. Bilety na ostatni mecz sezonu są już dawno wyprzedane - dodał Hateley jr.

Piast może cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa Polski już w środę (15 maja). Stanie się tak, jeśli gliwiczanie pokonają na wyjeździe Pogoń, a Legia Warszawa nie zdobędzie ani jednego punktu w meczu wyjazdowym z Jagiellonią Białystok - więcej TUTAJ.