Od kilku dni media żyją ewentualnym powrotem Neymara do Barcelony. Codziennie pojawiają się nowe informacje. Transfer jest coraz bardziej realny, ale do jego finalizacji jeszcze bardzo droga.
Potwierdza to Jordi Cardoner, który jest wiceprezydentem Barcelony. - Prawdą jest, że Neymar chce wrócić do Barcelony, ale nie zgadzam się z tym, że się o niego staramy - powiedział na łamach goal.com.
Transfery. Wielkie żądania PSG. Chce Coutinho i Dembele za Neymara
Cardonder zaprzeczył, że w tej sprawie toczone były jakiekolwiek negocjacje. - Niektórzy twierdzą, że podpisaliśmy kontrakt z Neymarem. To nieprawda. On i wielu innych graczy chce grać w Barcelonie - dodał wiceprezydent mistrzów Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 114. Trudne początki Jerzego Kukuczki. "Koledzy mówili, że nic z niego nie będzie"
Niewykluczone, że jest to wypowiedź, która ma zdjąć z klubu odpowiedzialność za ewentualne naruszenie przepisów, ponieważ Brazylijczyk ma ważny kontrakt z Paris Saint-Germain i negocjacje z nim nie byłyby legalne. Według informacji "Mundo Deportivo", Francuzi nie wyrazili na nie zgody.
Cardonder odniósł się również do atmosfery, w której Neymar rozstał się dwa lata temu z Barceloną. - Wiele rzeczy mi się nie podobało. Neymar jest świetnym graczem, ale okoliczności jego odejścia muszą zostać ocenione, aby sprawdzić czy jego powrót może stać się rzeczywistością - przyznał. Cały czas toczy się postępowanie sądowe w sprawie niewypłaconej zawodnikowi połowy premii za przedłużenie umowy z Barceloną w 2016 roku.
Transfery. Benfica potwierdza. Jest wielka oferta za Joao Felixa
Neymar w paryskim klubie występuje od dwóch lat. Chciałby jednak odejść z PSG i wrócić do Hiszpanii, czego nie ukrywa i zakomunikował Nasserowi Al-Khelaifiemu (więcej TUTAJ).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)