- Przeczytałem gdzieś, że najlepszy niemiecki stoper nie gra już w Bayernie. Myślę, że najlepszy niemiecki stoper gra u nas i nieprzypadkowo gra również w reprezentacji - przyznał na konferencji prasowej Karl-Heinz Rummenigge. Prezes zarządu Bayernu Monachium oczywiście nawiązał do sprzedaży Matsa Hummelsa do Borussii Dortmund. Przypomnijmy, że selekcjoner Joachim Loew niespodziewanie zrezygnował z powoływania 30-latka do kadry.
Konferencja była związana z prezentacją nowego nabytku, Lucasa Hernandeza, który ma teraz być jednym z zastępców Hummelsa. - Myślę, że w środku obrony jesteśmy w świetnej pozycji z Lucasem, Suele i Benjaminem Pavardem - wyjawił Rummenigge. To właśnie Niklasa Suele przedstawiciel Bayernu uważa za najlepszego stopera w Niemczech.
- Do tej pory wydaliśmy 118 mln euro, co myślę jest naszym rekordem w okienku transferowym. Jeszcze jednak nie skończyliśmy. Jesteśmy gotowi do sprowadzenia kolejnych czołowych piłkarzy - zapewnił 63-latek.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"
Jednym z transferowych priorytetów Bayernu jest pozyskanie nowego skrzydłowego. Mistrzowie Niemiec byli łączeni m.in. z Leroy Sane, który najprawdopodobniej zostanie w Manchesterze City. - On wraca z wakacji w tym tygodniu. Nie chciał się martwić przyszłością na urlopie. Teraz trzeba poczekać. Straciliśmy wartościowych Robbena i Ribery'ego i poszukujemy tego typu zawodników - zapewnił Rummenigge.
Czytaj też: Bayern Monachium - niby nowy, ale jednak gorszy
Pierwsi piłkarze Bayernu z urlopów powrócili już 8 lipca. Największe gwiazdy klubu, na czele z Robertem Lewandowskim, do klubu dołączą dopiero za 4 dni. Tournee po USA rozpoczyna się 15 lipca.
Czytaj też: Transfery. Bayern Monachium szuka skrzydłowego. Steven Bergwijn pod obserwacją