Za 25-letniego napastnika Eintrachut Frankfurt klub z Londynu ma zapłacić 45 milionów funtów.
West Ham pilnie poszukuje środkowego napastnika. Z klubu odeszli Marko Arnautović, który trafił do Shanghai SIPG za ponad 22 miliony funtów i Lucas Perez, który przeniósł się do Deportivo Alaves za 2 miliony. Wraz z końcem kontraktu zespół opuścił także Andy Carroll. Jedynym nominalnym strzelcem pozostaje, więc tylko Meksykanin Javier Hernandez.
Czytaj także: Transfery. "Marca": Gareth Bale bliski powrotu do Tottenhamu
Młoty sondowały możliwość pozyskania Gonzalo Higuaina, lecz kwota jaką oczekiwał Juventus była zbyt wysoka. West Hamowi bardzo zależało też na pozyskaniu Maxi Gomeza z Celty Vigo. Ten jednak w zeszłym tygodniu trafił do Valencii. Po fiasku negocjacji Anglicy zdecydowali się pozyskać właśnie Hallera.
Francuz razem z Luką Joviciem byli najskuteczniejszymi strzelcami w niemieckim klubie, doprowadzając Eintracht do półfinału Ligi Europy, gdzie ulegli, przyszłemu zwycięzcy tych rozgrywek, Chelsea. W poprzednim sezonie w barwach Eintrachtu rozegrał 41 meczów. Strzelił w nich 20 bramek i zanotował 12 asyst.
Jeśli Sebastien Haller przejdzie testy medyczne, to zostanie piątym w tym okienku wzmocnieniem Młotów. Wcześniej do zespołu dołączyli bramkarze Roberto i David Martin, obrońca Reece Oxford i pomocnik Pablo Fornals.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"