Choć był to tylko mecz w ramach International Champions Cup, dotkliwa porażka Realu Madryt z Atletico (3:7) zszokowała kibiców na całym świecie. Królewscy zagrali fatalnie i po 51. minutach przegrywali aż 0:6! Dopiero w samej końcówce zmniejszyli rozmiary kompromitującej porażki.
Zidane zniesmaczony postawą swoich piłkarzy. Czytaj więcej--->>>
Oczywiście w zupełnie innych nastrojach niż kibice Realu są fani Atletico, jednak trener Rojiblancos Diego Simeone nie przywiązuje przesadnej wagi do wyniku spotkania.
- To był dobry mecz, w którym pokazaliśmy dużo optymizmu i entuzjazmu. Jednak nie uważam, by wynik tego spotkania pokazał różnicę w potencjale obu zespołów - ocenił Argentyńczyk, cytowany przez SportsStar.
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Simeone dodał, że piłkarze Realu mogli pokusić się o znacznie lepszy wynik.
Hiszpańskie media: Real to wrak zespołu. Czytaj więcej--->>>
- To nie był jednostronny mecz. Real miał swoje szanse i gdyby je wykorzystał, mogłoby być różnie. To pokazuje, że mimo tak wysokiego zwycięstwa zawsze jest dużo do poprawy - powiedział.
- Przygotowaliśmy się dobrze do tego spotkania, w kolejnym spotkaniu towarzyskim musimy zastosować pewne rotacje by odpowiednio wejść w ligowe rozgrywki - zakończył.
Rojiblancos rozpoczną rozgrywki La Liga 18 sierpnia od domowego meczu z Getafe.