PKO Ekstraklasa. ŁKS Łódź nie ma się czego bać. Jan Sobociński: Z każdym chcemy wygrać

- Z każdym meczem oswajamy się z tą ligą. Chcemy grać swoją piłkę i wygrywać z każdym - mówi Jan Sobociński z Łódzkiego Klubu Sportowego. Beniaminek ma już na koncie pierwsze zwycięstwo w PKO Ekstraklasie - w sobotę łodzianie pokonali Cracovię (2:1).

Maciej Kmita 28 Lipca 2019, 09:12

Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jan Sobociński

PKO Ekstraklasa. Cracovia - ŁKS. Pierwszy triumf beniaminka. W Łodzi czekali na to 2674 długich dni

Na inaugurację ekipa Kazimierza Moskala zremisowała bezbramkowo z Lechią Gdańsk, a w 2. kolejce ograła na wyjeździe Cracovię (2:1). - Zdobyliśmy trzy punkty na ważnym terenie. Zwycięstwo zawsze cieszy - nieważne, czy to pierwsze w sezonie, czy któreś z kolei - mówi Jan Sobociński.

Po dwóch pierwszych meczach ŁKS przekonał się o tym, że PKO Ekstraklasa nie jest taka straszna. Po spotkaniach z trzecią i czwartą drużyną minionego sezonu łodzianie mają na koncie cztery punkty.

Do tego na tle pucharowiczów zaprezentowali się naprawdę korzystnie. Co istotne, zespół Moskala nie porzucił stylu, który dał mu awans do ekstraklasy i w najwyższej lidze też stara się dominować na boisku.

ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Każdy mecz w ekstraklasie będzie trudny. Wiemy, że każdy zespół będzie stawiał nam inne warunki i tak pracujemy w tygodniu, by się temu przeciwstawić. Staramy się grać swoją piłkę - tak jak graliśmy w I lidze, tak gramy teraz w ekstraklasie. Na każdy mecz mamy plan, trener Moskal podpowiada nam, jak mamy grać z konkretnym rywalem. To skutkuje punktami - mówi Sobociński.

Czytaj również -> Probierz: Przez mnie graliśmy w "10"

20-latek rozgrywa swoje pierwsze w PKO Ekstraklasie. Czy napastnicy Cracovii i Lechii sprawili mu więcej problemów niż "9" w Fortuna I lidze? - Trudno mi powiedzieć. Zagrałem w ekstraklasie dopiero dwa mecze. Na szerszą analizę przyjdzie czas po rundzie. Generalnie w ekstraklasie gra się trochę trudniej niż w pierwszej lidze. Poziom jest wyższy, zawodnicy mają większe doświadczenie, też z liga zagranicznych.

Czytaj również -> Moskal: Zwycięstwo z Michałem Probierzem jest bezcenne

Czy obiecujący początek rozbudził w Łodzi apetyty? - Powoli poznajemy tę ligę. Z każdym meczem się z nią oswajamy. Chcemy wygrywać każdy kolejny mecz bez względu na to, czy gramy z kimś z czołówki poprzedniego sezonu, czy z kimś z dołu. Z każdym chcemy punktować, grać swoją piłkę i pokazywać się Polsce z jak najlepszej strony - odpowiada Sobociński, zapytany o cele ŁKS-u na sezon.