Superpuchar Europy. Liverpool - Chelsea: Jerzy Dudek kibicował swojemu byłemu klubowi. "Stambuł to nasz drugi dom"

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Jerzy Dudek
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Jerzy Dudek

W spotkaniu o Superpuchar Europy Liverpool FC po rzutach karnych pokonał Chelsea FC. Mecz z trybun stadionu w Stambule obserwował Jerzy Dudek, który przed 14 laty też w Turcji świętował zdobycie Ligi Mistrzów.

W 2005 roku Liverpool FC wygrał Ligę Mistrzów, pokonując po rzutach karnych AC Milan i to pomimo tego, że do przerwy przegrywał 0:3. Wtedy bohaterem finału rozgrywanego w Stambule był Jerzy Dudek. Teraz polski bramkarz z trybun dopingował swój były klub, w którym osiągał największe sukcesy w karierze. Liverpool FC znów po rzutach karnych zapewnił sobie trofeum. The Reds wygrali z Chelsea FC.

"Wygląda na to, że Stambuł to nasz drugi dom! Zawsze tu wygrywamy finały po karnych. Mam nadzieję, że za rok znowu tu przyjedziemy po zwycięstwo w finale LM" - napisał na swoim facebookowym koncie Dudek.

Dudek zawodnikiem Liverpool FC był w latach 2001-2007. Z klubem wygrał Ligę Mistrzów, Puchar Ligi Angielskiej, Puchar Anglii, Tarczę Wspólnoty oraz Superpuchar Europy. Dla The Reds rozegrał 186 meczów, w których 78-krotnie zachował czyste konto.

Finał Ligi Mistrzów w tym sezonie rozegrany zostanie 30 maja 2020 roku i odbędzie się na Stadionie Olimpijskim im. Ataturuka w Stambule. To tam 14 lat temu rozegrany został finał LM, w którym Liverpool FC pokonał po karnych AC Milan. Z kolei mecz o Superpuchar Europy odbył się na stadionie Besiktasu Stambuł.

Zobacz także:
Superpuchar Europy. Liverpool - Chelsea. Niezręczna wypowiedź Franka Lamparda w programie meczowym
Superpuchar Europy. Liverpool - Chelsea. Eksperci krytykują UEFA. "Jaki jest sens dogrywki?"

ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)