O tym, że siedmioletnia przygoda Damiana Dąbrowskiego dobiega końca, informowaliśmy już w czwartek wieczorem (więcej o tym TUTAJ). W piątek natomiast 27-latek zameldował się w Szczecinie, gdzie przechodzi badania przed podpisaniem kontraktu z Pogonią. Zainteresowanie nim wykazywali też działacze Rakowa Częstochowa i Zagłębia Lubin.
W zespole Kosty Runjaicia Dąbrowski ma wypełnić lukę po Kamilu Drygasie, który w 2. kolejce doznał poważnej kontuzji kolana i do gry wróci dopiero wiosną. O tym, że Dąbrowski zagra w Pogoni, zadecydował nie tylko pech Drygasa, ale też fakt, że spośród młodzieżowców najwyższe notowania u trenera Michała Probierza ma Sylwester Lusiusz, który gra na ten samej pozycji co Dąbrowski.
Piłkarz nie był usatysfakcjonowany tym, że po latach posiadania statusu gracza pierwszej "11" w takich okolicznościach spadł na trzecie miejsce w hierarchii środkowych pomocników i odejdzie z Cracovii 10 miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu.
Czytaj również -> Gerard Oliva wrócił do Hiszpanii
Dąbrowski spędził przy Kałuży 1 siedem lat - więcej niż którykolwiek z obecnych graczy Pasów. Wychowanek Zagłębia Lubin trafił do krakowskiego klubu latem 2012 roku właśnie z macierzystego klubu. W sezonie 2012/2013 pomógł Cracovii w awansie do ekstraklasy, a w kolejnych był pierwszoplanową postacią zespołu z Kałuży 1.
Rozegrał dla Cracovii 187 spotkań, w których strzelił osiem goli, a przy 23 asystował. Ten bilans byłby okazalszy, gdyby nie urazy, które prześladowały go od marca 2016 do września 2018 roku. Z powodu kontuzji barku, stawu skokowego oraz lewego i prawego kolana Dąbrowski był wyłączony z gry łącznie przez rok.
Reprezentant Polski grał w ekstraklasie także jako zawodnik Zagłębia. Jego ogólny dorobek w najwyższej lidze to osiem bramek i 23 asysty w 177 meczach.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"