Jan Bednarek w tym sezonie nadal regularnie występuje w angielskiej Premier League i jest podstawowym środkowym obrońcą Southampton FC. Piątkowy mecz z AFC Bournemouth (1:3) jednak był słaby w jego wykonaniu, a w dodatku Polak popełnił duży błąd przy trzecim golu rywali.
Polski bramkarz ma trafić do Liverpoolu! Anglicy zachwyceni talentem Fabiana Mrozka >>
Reprezentant Polski najpierw przegrał walkę o górną piłkę z Callumem Wilsonem. Po chwili jeszcze zderzył się ze swoim bramkarzem, a angielski napastnik trafił do pustej bramki. Ten błąd odbił się na notach.
"W drugiej połowie Southampton grało znacznie lepiej i złapało kontakt po golu Jamesa Warda-Prowse'a. Gospodarze wciąż naciskali, ale katastrofalny błąd Jana Bednarka i bramkarza Angusa Gunna pozwolił Wilsonowi trafić do pustej bramki" - opisuje Sky Sports, które dało Polakowi ocenę 5.
Portal Sofascore ocenił Bednarka na 5,9 i jest to jedna z najniższych not. Gorzej wypadł tylko bramkarz Gunn, który otrzymał 5,6.
"Końcówka meczu była nerwowa dla Bournemouth aż do momentu całkowitego załamania komunikacji między Bednarkiem i Gunnem" - opisuje z kolei "Guardian".
Premier League. Liverpool kusi Sadio Mane nowy kontraktem i dużymi zarobkami >>
Środkowy obrońca w portalu whoscored.com otrzymał notę 6. Z kolei 90min.com oceniło naszego rodaka na 5.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"