Złoty But: cóż za widok. Robert Lewandowski zdecydowanym liderem

Bundesliga: mocna krytyka Bayernu. "Nie jest to już ten zespół, co kiedyś"

W minionym tygodniu Lionel Messi odebrał szóstą już statuetkę Złotego Buta (za poprzednią edycję). Jakże byłby to piękny widok, gdyby za rok trafiła ona w ręce Roberta Lewandowskiego. Na razie wszystko układa się doskonale: Polak jest liderem, a jego liczby robią olbrzymie wrażenie.

Jest jedynym zawodnikiem z pięciu topowych lig w Europie, który ma przynajmniej 10 goli na koncie. W sobotę zdobył bramkę nr 12, gdy pokonał bramkarza Augsburga (2:2). Był to też ósmy mecz z rzędu w lidze niemieckiej, w którym wpisał się na listę strzelców.

Lewandowski wciąż jest zdecydowanym liderem Złotego Buta (jak na ten etap rywalizacji), ale dwa kolejne gole Ciro Immobile sprawiły, że ma trzy bramki przewagi nad kolejnym przeciwnikiem.

Zobacz wideo: piękne wykończenie Lewandowskiego

W poniedziałek wieczorem Pierre-Emerick Aubameyang zagra przeciwko Sheffield United (godz. 21) i mogą jeszcze nastąpić przetasowania w czołówce, jeśli Gabończyk trafi do siatki przeciwnika.

Klasyfikacja Złotego Buta (top 5 lig w Europie):

Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów). W poprzednim sezonie nagrodę zebrał Lionel Messi (72 pkt za 36 goli).

Zobacz także: Bundesliga. Augsburg - Bayern. "Szok". Sprawdź, co o meczu piszą niemieckie media

Zobacz także: Bundesliga. Robert Lewandowski lekiem i chorobą. Bayern Monachium płonie!