PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław. Gospodarze z nowym bramkarzem i nadziejami

Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa może wykonać kolejny skok w tabeli PKO Ekstraklasy. Warunkiem jest zwycięstwo w poniedziałek na GIEKSA Arenie w Bełchatowie ze Śląskiem Wrocław. Trener Marek Papszun ma już do dyspozycji nowego bramkarza Dawida Pietrzkiewicza.

Czerwono-Niebiescy zajmują dwunaste miejsce, zaś wrocławianie plasują się na dziewiątym miejscu. W ostatnim czasie forma obu drużyn faluje, ale bardziej efektywni w tym falowaniu są piłkarze Rakowa. W ostatnich pięciu meczach zdobyli sześć punktów, zaś ich najbliżsi rywale - cztery.

- Przed nami trudne spotkanie, bo Śląsk jest dobrym zespołem. My już dwa tygodnie temu pokazaliśmy, że potrafimy grać przeciwko mocnym przeciwnikom, kiedy pokonaliśmy lidera w Szczecinie - przyznał Michał Skóraś w wywiadzie dla oficjalnej strony Rakowa. - Myślę, że jesteśmy na fali wznoszącej i zamierzamy utrzymać naszą dobrą dyspozycję. Do tego celu może nas przybliżyć jedynie ciężka praca na treningach - dodał.

Skóraś ma za sobą występy w kadrze do lat 20, która w październikowym "okienku" pokonała Niemców 4:3 i przegrała z Holandią 1:2 w Elite League. Fizycznie 19-latek jest jednak gotowy do ligowych wyzwań.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Trenerzy na zgrupowaniu zadbali o kwestie związane z odnową biologiczną. Oczywiście, ciężko pracowaliśmy na treningach, a same mecze były dość intensywne. Wszystko odbyło się jednak zgodnie z przygotowanym harmonogramem, który pozwolił ograniczyć przeciążenia zawodników przed ich powrotem do klubów - ocenił pomocnik Rakowa Częstochowa.

Czytaj też: Vitezlav Lavicka: Przydała nam się przerwa na mecze reprezentacji

Tymczasem w drużynie przybył mu nowy kolega. To 31-letni Dawid Pietrzkiewicz, który został pozyskany w miejsce kontuzjowanego Michała Gliwy. W kadrze zespołu pozostawał bowiem tylko jeden bramkarz Jakub Szumski.

- Nie do końca jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy Michał wróci do gry, dlatego też podjęliśmy decyzję o zakontraktowaniu dodatkowego bramkarza. Dawid to doświadczony i ambitny zawodnik, którego obecność z pewnością podniesie poziom rywalizacji w bramce - powiedział prezes klubu Wojciech Cygan.

Pietrzkiewicz przez ostatni sezon był bez klubu. Wcześniej występował m.in. w Sandecji Nowy Sącz czy azerskim Qabala FK. Pochodzi z Sanoka. W barwach miejscowej stali zadebiutował w seniorskiej piłce. W swoim piłkarskim CV ma również występy w reprezentacji Polski do lat 19.

- Jestem bardzo zadowolony, że podpisałem kontrakt z Rakowem. Dzięki temu wracam do piłkarskiego obiegu, w dodatku na najwyższym szczeblu. Cieszę się, że mogę prezentować swoje umiejętności i pracować na jak najlepsze wyniki drużyny. Myślę, że wyciągnę w Rakowie dobrą lekcję dla siebie. Będę w zespole jednym z najstarszych piłkarzy, dlatego chcę też przekazać swoje doświadczenie młodszym zawodnikom - oznajmił Pietrzkiewicz w wywiadzie dla strony Rakowa.

Na kogo w wyjściowej jedenastce postawi trener Marek Papszun? To na razie owiane jest tajemnicą. Pierwszy gwizdek w meczu Rakowa ze Śląskiem Wrocław w poniedziałek o 18:00. Mecz transmitować będzie Canal+ Sport.

Komentarze (0)