Liga Mistrzów: Ajax Amsterdam - Chelsea. Ekipa Franka Lamparda w gazie, szóste zwycięstwo z rzędu

PAP/EPA / OLAF KRAAK / Na zdjęciu: Daley Blind i Tammy Abraham
PAP/EPA / OLAF KRAAK / Na zdjęciu: Daley Blind i Tammy Abraham

Po przeciętnym początku sezonu w wykonaniu Chelsea nie ma już śladu. W 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów londyńczycy pokonali Ajax Amsterdam 1:0 i licząc wszystkie rozgrywki, odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu!

Mecz toczył się w szybkim tempie, ale w obu zespołach zawodziło wykończenie, dlatego w pierwszej połowie zarówno Andre Onana, jak i Kepa Arrizabalaga nie mieli zbyt wiele pracy. Ten drugi raz wyciągał piłkę z siatki, gdy po dośrodkowaniu Hakima Ziyecha i rykoszecie trafił do niej Quincy Promes. Sędzia Ovidiu Hategan skorzystał jednak z wideoweryfikacji i okazało się, że egzekutor był na minimalnym spalonym (o długość stopy).

Nieco więcej z gry miała Chelsea, która atakowała częściej i z większą swobodą. Holenderska obrona miała problem zwłaszcza z upilnowaniem Calluma Hudsona-Odoiego, ale młody Anglik nie potrafił tego wykorzystać i w wielu dobrze zapowiadających się akcjach popełniał proste, wręcz irytujące błędy. Zmarnował też jedną fantastyczną okazję na gola, gdy dopadł do piłki po złej interwencji obrońcy w polu karnym, ale zamiast spokojnie ją przyjąć i przymierzyć (miał mnóstwo miejsca), uderzył bez zastanowienia i chybił.

Po przerwie przewaga "The Blues" wyraźnie wzrosła, a Ajax rozgrywał bardzo słabe spotkanie. Gospodarze znów wprawdzie mieli szansę na "ukąszenie" rywala, bo po rzucie rożnym Edson Alvarez główkował w słupek, ale to był tylko incydent. Przez całe 45 minut po zmianie stron zdecydowanie lepiej spisywali się londyńczycy.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Angielskiej ekipie długo nie udawało się otworzyć wyniku, jednak gry Frank Lampard sięgnął po rezerwowych, defensywa z Amsterdamu "pękła". To była 86. minuta, Christian Pulisić znakomicie popracował w polu karnym, dośrodkował płasko na 6. metr, a stamtąd mocnym strzałem - obijając jeszcze poprzeczkę - egzekucję wykonał Michy Batshuayi.

Zarówno strzelec, jak i asystent już wcześniej mogli przechylić szalę na korzyść Chelsea, lecz brakowało im skuteczności. Mimo to ich drużyna zasłużenie zwyciężyła 1:0 i po dwóch kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów ma sześć punktów. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, zespół z Londynu wygrał szóste kolejne spotkanie.

->Liga Mistrzów. Galatasaray - Real Madryt: wyszarpane trzy punkty Królewskich. Ponad 20 strzałów i tylko jeden gol

Ajax Amsterdam - Chelsea FC 0:1 (0:0)
0:1 - Michy Batshuayi 86'

Składy:

Ajax Amsterdam: Andre Onana - Sergino Dest, Joel Veltman (89' Klaas-Jan Huntelaar), Daley Blind, Nicolas Tagliafico, Edson Alvarez (89' Siem de Jong), Lisandro Martinez, Hakim Ziyech, Donny van de Beek, Quincy Promes (74' David Neres), Dusan Tadić.

Chelsea FC: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta, Kurt Zouma, Fikayo Tomori, Marcos Alonso, Jorginho, Mateo Kovacić, Willian (66' Christian Pulisić), Mason Mount, Callum Hudson-Odoi (90' Reece James), Tammy Abraham (71' Michy Batshuayi).

Żółte kartki: Dusan Tadić, Lisandro Martinez (Ajax Amsterdam) oraz Kurt Zouma (Chelsea FC).

Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).

->Liga Mistrzów. Manchester City - Atalanta. Kolejna wygrana mistrzów Anglii. Raheem Sterling show!

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Valencia CF 6 3 2 1 9:7 11
2 Chelsea FC 6 3 2 1 11:9 11
3 Ajax Amsterdam 6 3 1 2 12:6 10
4 Lille OSC 6 0 1 5 4:14 1
Komentarze (2)
avatar
Lulon
23.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ręka moze byc na spalonym? Bo wygląda na to ze moze przynajmniej var tak pokazal