Serie A. Stefano Pioli ufa Krzysztofowi Piątkowi. "Może grać lepiej"

Getty Images / Massimiliano Ferraro/NurPhoto / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Massimiliano Ferraro/NurPhoto / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

AC Milan ciągle próbuje wyjść z kryzysu. Stefano Pioli jednak rozumie, że winy za taki stan rzeczy nie ponosi tylko Krzysztof Piątek i nie sadza Polaka na ławce. - Nie miał dobrych szans - skwitował.

W niedzielę AC Milan zagra z Parmą Calcio 1913, co będzie szczególnie istotne dla Stefano Piolego, który był związany z tym klubem jeszcze jako zawodnik. - To moje miasto rodzinne, więc to dla mnie wyjątkowe. Mam świetne wspomnienia z obu okresów, zarówno gry, jak i później pracy jako trener, bo wtedy było trudno. Teraz jestem jednak w stu procentach Milanistą - podkreślił. - W trakcie ligi bywają takie mecze, które są warte więcej niż trzy punkty - zapewnił Pioli podczas konferencji prasowej.

Czytaj też:
-> Premier League. David de Gea szczerze o Manchesterze. "Można zarzucać brak jakości, ale na pewno nie brak walki"
-> Premier League. Jose Mourinho był łączony z Arsenalem. Jest odpowiedź Portugalczyka

Szkoleniowiec widzi progres i chciałby, żeby jego zespół zachował ducha poprzednich spotkań, a przy okazji poprawił technikę oraz jakość.

AC Milan musi sobie radzić z problemami zdrowotnymi. Leo Duarte z powodu kontuzji pięty został wykluczony z gry na 3-4 miesiące, natomiast Lucas Paqueta nie jest jeszcze gotowy po problemach z mięśniami.

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"

Z Parmą nie zagra też Mattia Caldara, ale za to Ricardo Rodriguez może być alternatywą dla środkowego obrońcy, choć nie jest jeszcze w odpowiedniej formie.

Pioli zabrał drużynę na kolację w czwartek, podczas której piłkarze oglądali Inter pokonujący Slavię Praga 3:1 w Lidze Europy. - Widzę niektóre rzeczy, jedne lubię, innych nie. Nie ma czegoś takiego jak doskonały występ - podsumował trener.

Rozwiał też wątpliwości w sprawie Krzysztofa Piątka. Pojawiały się bowiem medialne doniesienia, że zabraknie go w meczowej jedenastce, a rozpocznie Rafael Leao.

- Leao ma ważne cechy, ale nie jest środkowym napastnikiem, który robiłby różnicę w polu karnym. Natomiast Piątek wypełnia pole karne, nie miał jednak ostatnio dobrych szans na zdobycie gola. Może grać zdecydowanie lepiej, zresztą jak wszyscy w drużynie - podkreślił Pioli.

- Najważniejsze jest, żeby wyjść na boisko z agresją i wolą walki. Wiemy, jaki jest cel i koncentrujemy się na tym - zakończył.

Komentarze (0)