Złota Piłka. Manuel Arboleda o miejscu Roberta Lewandowskiego. Uważa, że Polak został skrzywdzony
"Jak dla mnie to miejsce krzywdzi Lewego" - ocenił wyniki plebiscytu o Złotą Piłkę Manuel Arboleda. Pochodzący z Kolumbii obrońca przed laty grał z Robertem Lewandowskim w Lechu Poznań.
Dopiero na ósmej pozycji znalazł się Robert Lewandowski, który otrzymał w głosowaniu dziennikarzy zaledwie 44 punkty. Po sześć "oczek" (najwięcej) przyznali mu dziennikarze z Polski i Niemiec. Ponadto na Lewandowskiego zagłosowali także m.in. przedstawiciele Kambodży, Turks i Caicos czy Sri Lanki.
Robert Lewandowski był rozczarowany swoim wynikiem. W słowach nie przebierał za to Zbigniew Boniek, który na Twitterze napisał, że "Złota Piłka to świetne gó***" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Wyjście z grupy obowiązkiem Polaków. "Większość mówi, że awansujemy"Do wyników plebiscytu odniósł się także Manuel Arboleda, który grał z Robertem Lewandowskim w Lechu Poznań w latach 2008-2010. W sezonie 2009/2010 sięgnęli wspólnie po mistrzostwo Polski.
"Ósme miejsce Lewego to niesprawiedliwość. Zasłużył na więcej, miał w tym okresie imponujące statystyki. Niestety, plebiscyty to również zakulisowe gierki, tu nie chodzi tylko o umiejętności. Jak dla mnie to miejsce krzywdzi Lewego" - skomentował Arboleda, cytowany przez Piotra Koźmińskiego z uefa.com.
Czytaj także:
- Złota Piłka 2019. "Marca": odejście z Realu zaszkodziło Ronaldo
- Marek Wawrzynowski: Czy Polska może mieć więcej Lewandowskich (felieton)