Piłka nożna. Kamil Wilczek wróci jeszcze do Polski? "To jeden ze scenariuszy"

Drugą część sezonu Kamil Wilczek dokończy w Turcji. Polski napastnik podpisał kontrakt z Goeztepe SK. Co dalej czeka 32-latka? Wśród scenariuszy przewija się powrót do Polski.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Kamil Wilczek Getty Images / Lars Ronbog / Contributor / Na zdjęciu: Kamil Wilczek
Po czterech latach Kamil Wilczek opuścił Broendby IF, w którym stał się prawdziwą legendą. Polski napastnik szukał nowych wyzwań i zdecydował się na półtoraroczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon z tureckim Goeztepe SK (więcej TUTAJ).

Aktualny klub 32-latka plasuje się na ósmym miejscu w tabeli. Dlaczego zdecydował się na taki krok? - Izmir to chyba najlepsze miasto do życia w Turcji (...) pokazywane jest jako najbardziej europejskie z tureckich miast - podkreślił w rozmowie z katowickim "Sportem" Rafał Kędzior z agencji FairSport, reprezentującej Wilczka.

Okazuje się, że 3-krotny reprezentant Polski mógł trafić do innej ligi. - Niewiele brakowało do tego by padło na kierunek arabski, Arabię Saudyjską - podkreślił agent.

Wilczek z Polski wyjechał w 2015 roku. Na boiskach Ekstraklasy grał w Piaście Gliwice i Zagłębiu Lubin. Czy rozważa jeszcze powrót do ojczyzny po przygodzie w Turcji? - To jeden ze scenariuszy, ale zwrotów akcji może jeszcze być sporo. Wiadomo, że każdy patrzy w metrykę, dlatego w Realu już raczej nie zagra, ale biorąc pod uwagę, jak profesjonalnie się prowadzi, to nie mam wątpliwości, że będzie strzelał gole jeszcze przez kilka ładnych lat - dodał Kędzior.

Wilczek w nowym klubie będzie mógł zadebiutować w niedzielę. O godz. 14:00 na własnym boisku Goeztepe zagra z Besiktasem.

Czytaj teżJagiellonia Białystok. Taras Romanczuk i Konyaspor SK - telenowela trwa

ZOBACZ WIDEO Michał Pol oburzony transferem Kamila Wilczka. "Boli mnie gdy reprezentant Polski idzie do takiego klubu"
Czy Kamil Wilczek powinien pojechać na Euro 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×