Na piątek, 13 marca jest zaplanowany start 27. kolejki PKO Ekstraklasy. PZPN zdecydował, że 3 najwyższe klasy rozgrywkowe w Polsce nie przerwą gry z powodu pandemii koronawirusa, więc mecze powinny się odbyć. To jednak wcale nie jest takie pewne, bo piłkarze chcą ich przełożenia.
COVID-19 wykryto na razie u 58 osób przebywających w Polsce, jedna z nich nie żyje. Wszyscy zaczynają sobie zdawać sprawę z zagrożenia. - Sytuacja jest nieciekawa, trudno mi powiedzieć, czy powinniśmy grać czy nie. Najpierw chciałbym poznać stanowisko osób, które są ekspertami w temacie koronawirusa. (...) Jeżeli sam miałbym podjąć decyzję, to raczej wolałbym nie grać - powiedział WP SportoweFakty Dominik Furman.
Zdanie kapitana Wisły Płock podzielają inni czołowi piłkarze naszej ligi. Jorge Felix z Piasta Gliwice powiedział dla "Przeglądu Sportowego", że trzeba zaprzestać rozgrywania spotkań, bo piłkarze jako osoby publiczne powinny dawać przykład innym. Igor Angulo zaznaczył zaś w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu", iż grając ryzykuje się zdrowiem swoim i rodziny.
Rozmawiałem z Igorem Angulo: popieram Kubę Błaszczykowskiego. Jest reprezentantem piłkarzy. Myślę tak jak on. My, gracze, jesteśmy przeciw graniu w takich okolicznościach. Najważniejsze jest zdrowie, a grając ryzykujemy swoim i rodziny. Co więcej, piłka bez fanów nie ma sensu.
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) March 12, 2020
Podobnie mówi każdy pytany piłkarz. W imieniu wszystkich wypowiedział się Jakub Błaszczykowski, który zaapelował o wstrzymanie rozgrywek na kilka tygodni. W odpowiedzi Zbigniew Boniek napisał na Twitterze, że musi przekonać kluby, bo to one chcą grać.
Większość działaczy klubów PKO Ekstraklasy i przedstawicieli organizatorów rozgrywek nie jest chętna do ich dłuższego wstrzymania, ponieważ może uciec kilka kolejek i będą spore straty finansowe. Wszystkich bowiem łączą jakieś zobowiązania kontraktowe ze sponsorami, nadawcami telewizyjnymi itd., a ponadto trzeba piłkarzom płacić pensje. Budżety nie są z gumy, więc trudno będzie znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkich.
PZPN reaguje, na godz. 10 ustalił zebranie Komisji ds. nagłych. Wtedy być może zapadną nowe decyzje.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film