Callum Hudson-Odoi w zeszłym tygodniu wykazywał objawy przeziębienia. 19-latek przeszedł test na obecność koronawirusa, a jego wynik był pozytywny (więcej TUTAJ>>). W tej sytuacji cała drużyna Chelsea FC została objęta kwarantanną.
Jak informuje "The Mirror", jeden z piłkarzy The Blues Mason Mount złamał zasady kwarantanny. Zamiast pozostać w izolacji, w swoim mieszkaniu, w niedzielę był widziany na jednym z londyńskich boisk (Trenr Park Football Centre), gdzie wraz ze znajomymi rozegrał mecz.
W meczu wziął także udział Declan Rice, piłkarz West Ham United. Ten drugi jednak - w odróżnieniu od gracza Chelsea - nie był objęty kwarantanną.
- W miejscu publicznym pojawił się ktoś, kto jest kolegą Hudson-Odoia, który ma aktualnie koronawirusa. Wyglądało to tak jakby żaden z grających nie traktował poważnie tej sytuacji - mówił w "The Mirror" jeden ze świadków zdarzenia.
Według informacji angielskiego dziennika, nieodpowiedzialne zachowanie Mounta zirytowało władze Chelsea i menadżera Franka Lamparda. Klub prawdopodobnie nałoży karę finansową na 21-latka.
EXCLUSIVE: Chelsea fury as Mason Mount leaves self-isolation for park kickabout with Declan Rice #coronavirus https://t.co/GuzkIMxi8q pic.twitter.com/ThYJ0yaWsA
— Mirror Football (@MirrorFootball) March 15, 2020
Czytaj także: Koronawirus. Premier League przygotowuje plan B. Nikt nie spadnie z ligi
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film