Epidemia koronawirusa w Europie sprawiła, że niemal wszystkie państwa postanowiły zawiesić rozgrywki piłkarskie. To natomiast prowadzi do tego, że kluby tracą kolejne miliony euro.
W takiej sytuacji, nawet najbogatszym zespołom, ciężko byłoby spełnić wymogi finansowego fair play. Kluby pozbawione dochodów z dni meczowych oraz praw telewizyjnych miałyby poważny problem, by móc jakkolwiek działać na rynku transferowym. Już teraz wiele zespołów stara się wynegocjować z piłkarzami możliwość obniżenia ich zarobków.
Światowe media podają, że z tego powodu część klubów już zwróciła się z prośbą do UEFA o czasowe zawieszenie finansowego fair play. "Fox Sports Italia" informuje natomiast, że UEFA wkrótce ma spotkać się z przedstawicielami ECA oraz poszczególnych lig. Wówczas ma zostać omówiony wpływ koronawirusa na sytuację ekonomiczną w futbolu oraz przedyskutowanie możliwych środków zaradczych.
Póki co jednak w ramach wsparcia klubów, europejska federacja zgodziła się jedynie na przesunięcie terminu składania raportów finansowych, które muszą wykazać brak przeterminowanych długów z 31 marca na 30 kwietnia.
Czytaj także:
- Koronawirus. Andreea Hanca wspomogła krakowski szpital w walce z wirusem
- La Liga. FC Barcelona nie zrezygnuje z Quique Setiena. Hiszpan dostał wotum zaufania
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Czy UEFA powinna czasowo zawiesić FFP? 
