Tylko we Włoszech z powodu koronawirusa zmarło już ponad 14 tysięcy osób. Na Półwyspie Apenińskim panuje stan pandemii, a ludzie mają zakaz wychodzenia z domu bez wyraźnej potrzeby.
Mimo bardzo trudnej sytuacji codziennie w mediach przewija się temat terminu powrotu rozgrywek Serie A, które ciągle są zawieszone do końca kwietnia. Według ekspertów wznowienie gry od maja to ogromne ryzyko i lekkomyślność. Są jednak naciski, by grę wznowić jak najszybciej.]
Nie rozumie tego czołowy napastnik Serie A, Romelu Lukaku. Piłkarz Interu Mediolan przyznał, że nie może pojąć ciągłych ponagleń w sprawie powrotu Serie A.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
- Oczywiście, że mi brakuje piłki. Pełnych stadionów, rywalizacji, kibiców. Ale to zdrowie jest najważniejsze. Tutaj umierają ludzie, a tutaj pojawiają się pomysły o testach dla piłkarzy. To nie jest normalne - ocenia Belg.
- Wszystko zeszło teraz na drugi plan, także futbol. Musimy to zrozumieć - dodał, cytowany przez serwis Goal.com.
Serie A została przerwana po 26. kolejce, gdy liderem był Juventus. Inter jest na trzecim miejscu w tabeli i wszystko wskazuje na to, że będzie to końcowa tabela sezonu 2019/2020.
Dodajmy, że Lukaku strzelił w swoim pierwszym sezonie w Serie A 17 bramek, co jest trzecim najlepszym wynikiem, za Ciro Immobile i Cristiano Ronaldo.
Legia zwolniła 40 pracowników. Czytaj więcej--->>>
Szczęsny i Lewandowski w najlepszej "11" sezonu. Czytaj więcej--->>>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)