Zagłębie Lubin wygrało w Trybunale Arbitrażowym. Polski klub otrzyma 800 tys. euro

Przez ponad rok Zagłębie Lubin musiało walczyć o swoje pieniądze. Ostatecznie klub z PKO Ekstraklasy wygrał sprawę w Trybunale Arbitrażowym. Genoa CFC będzie musiała wypłacić zaległe 800 tys. euro za Filipa Jagiełłę.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Filip Jagiełło Newspix / Tomasz Folta / Na zdjęciu: Filip Jagiełło
Pod koniec stycznia 2019 roku Filip Jagiełło podpisał 4,5-letni kontrakt z Genoa CFC. Włosi zgodzili się zapłacić więcej niż wynosiła kwota odstępnego.

- Wynegocjowaliśmy także atrakcyjny procent od kolejnego transferu, co ochroni interes klubu, jeśli zawodnik przejdzie w przyszłości do innego klubu, nawet w ramach tej samej federacji - tłumaczył wówczas prezes Zagłębia, Mateusz Dróżdż.

Już w maju 2019 roku informowano, że włoski klub nie spłaca terminowo rat za Jagiełłę. Sprawa ostatecznie trafiła do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie. We wtorek, 14 kwietnia, FIFA poinformowała o wyroku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: lata lecą, a Tomasz Kuszczak wciąż imponuje formą. Potrafiłbyś tak zrobić?

Zagłębie Lubin wygrało przed Trybunałem. Genoa CFC otrzymała 45 dni na spłatę 800 tys. euro należności wobec polskiego zespołu. Jeżeli Włosi nie wywiążą się z umowy, może zostać nałożony na nich nawet zakaz transferowy.

Portal tuttomercatoweb.com dodał, że według nieoficjalnych informacji, przedstawiciele Genoi zgodzili się na warunki narzucone przez FIFA.

Filip Jagiełło w sezonie 2019/2020 rozegrał w barwach włoskiego zespołu sześć meczów. Na boisku spędził łącznie 204 minuty. Środkowy pomocnik zaliczył asystę w spotkaniu w ramach Pucharu Włoch.

Czytaj także:
Michał Karbownik na celowniku dwóch klubów. Legia może zarobić nawet 7 mln euro
PZPN szkoli piłkarzy, jak walczyć z wirusem

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Filip Jagiełło powinien otrzymywać więcej szans gry w Genoi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×