Klasyfikacja strzelców Bundesligi: Robert Lewandowski powiększył przewagę. Polak bliżej pobicia swojego rekordu

PAP/EPA / ANDREAS GEBERT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski cieszy się z bramki
PAP/EPA / ANDREAS GEBERT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski cieszy się z bramki

W spotkaniu pomiędzy Bayernem Monachium i Eintrachtem Frankfurt (3:0) bramkę zdobył Robert Lewandowski. Tym samym Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Bundesligi.

- Najpierw chcę pobić swój rekord w sezonie, a później zobaczymy co dalej - mówił w wywiadzie udzielonym WP SportoweFakty Robert Lewandowski (całość TUTAJ). Polak ma na swoim koncie już 27 bramek, a w swoich najlepszych sezonach w Bundeslidze strzelał po 30 goli. Dodajmy, że do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze siedem meczów.

Drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi zajmuje Timo Werner. Reprezentant Niemiec szansę na poprawę swojego dorobku będzie miał w niedzielę, kiedy jego RB Lipsk zmierzy się na wyjeździe z 1.FSV Mainz. Werner jako jedyny jest jeszcze w stanie zagrozić Lewandowskiemu w walce o armatkę dla najlepszego strzelca sezonu.

Trzeci - z czternastoma golami - jest Jadon Sancho. Anglik w sobotę zaliczył asystę w wygranym przez Borussię Dortmund meczu z VfL Wolfsburg.

Klasyfikacja strzelców Bundesligi:

#PiłkarzKlubGole
1. Robert Lewandowski Bayern Monachium 27
2. Timo Werner RB Lipsk 21
3. Jadon Sancho Borussia Dortmund 14
4. Robin Quaison 1.FSV Mainz 12
5. Serge Gnabry Bayern Monachium 11
-. Florian Niederlechner FC Augsburg 11
-. Marco Reus Borussia Dortmund 11
-. Sebastian Andersson 1.FC Union Berlin 11
-. Wout Weghorst VfL Wolfsburg 11
-. Rouwen Hennings Fortuna Duesseldorf 11
11. Jhon Cordoba 1.FC Koeln 10
-. Erling Haaland Borussia Dortmund 10
-. Kai Havertz Bayer 04 Leverkusen 10

Czytaj także:
Kai Havertz, czyli astronomiczny talent i przyszły partner Lewandowskiego?
Serie A. Arkadiusz Milik nie schodzi z okładek. "Tuttosport": Polak jest opcją na teraz dla Juventusu

ZOBACZ WIDEO: Dosadna opinia na temat startu Bundesligi. "Fatalnie to wygląda"

Źródło artykułu: