Choć do zakończenia sezonu 2019/20 w Bundeslidze pozostało jeszcze pięć kolejek, mało kto wierzy w to, że Bayern Monachium mógłby wypuścić z rąk prowadzenie. Podopieczni Hansiego Flicka mają 10 punktów przewagi nad Borussią Dortmund i pewnie zmierzają po ósmy z rzędu tytuł.
Zdaniem Willy'ego Sagnola, byłego obrońcy Bayernu i reprezentacji Francji, hegemonia Bawarczyków potrwa jeszcze długo. Nie ma w Niemczech zespołu, który mógłby im zagrozić.
- Bayern w najbliższych pięciu latach prawdopodobnie zdobędzie mistrzostwo pięć razy. Struktury w klubie są po prostu zbyt mocne, a u konkurencji - przede wszystkim w Dortmundzie - widać, że gdy trzeba zrobić ostatni krok, to okazuje się on zbyt trudny - powiedział Sagnol w rozmowie z tygodnikiem "Sport Bild".
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
43-latek zauważa, że Bayern zdecydowanie przewyższa rywali pod względem doświadczenia.
- Dla większości piłkarzy Bayernu nie ma znaczenia, czy grają przed 80 tysiącami kibiców, czy też przy pustych trybunach, na jakimkolwiek stadionie. Bo grają swoją piłkę. W Borussii, z wieloma młodymi zawodnikami, nie jest to do końca możliwe - dodał Francuz.
Willy Sagnol występował w Bayernie w latach 2000-09, zdobył z nim pięciokrotnie mistrzostwo Niemiec. W 2017 r. był najpierw asystentem trenera Carlo Ancelottiego, a następnie - przez kilka dni - tymczasowym trenerem Bayernu. Zastąpił go Jupp Heynckes.
Czytaj także: Transfery. Były piłkarz Bayernu Monachium nie chce Leroya Sane. "Nie pasuje do klubu"
Czytaj także: Willy Sagnol wrócił do czerwonej kartki Zinedine'a Zidane'a. "Nie rozmawialiśmy przez dwa lata"