Pod koniec maja premier RP Mateusz Morawiecki i prezes PZPN Zbigniew Boniek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformowali, że od 19 czerwca na meczach PKO Ekstraklasy, Fortuny I ligi, II ligi oraz Totolotek Pucharu Polski ponownie zasiądą kibice.
W piątek oficjalnie zatwierdzono wcześniejsze deklaracje premiera Morawieckiego i prezesa Bońka.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów trybuny podczas meczów piłkarskich i żużlowych będą mogły być wypełnione w maksymalnie 25 procentach.
Są jednak konkretne wytyczne dla organizatorów. W Dzienniku Ustaw czytamy: "publiczności może być udostępnione co czwarte miejsce na widowni, w rzędach naprzemiennie".
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"
Jeśli na stadionie nie będzie wyznaczonych konkretnych miejsc, będzie obowiązywała zasada zachowania dwumetrowego dystansu między poszczególnymi osobami. Ci na terenie obiektu będą musieli poruszać się w maseczce.
Ważne zmiany zaszły także w kwestii sprzedaży biletów. Nie będzie prowadzona prowadzona tradycyjna sprzedaż w kasach. Wejściówki będzie można nabyć tylko przez internet.
Jako pierwszy w Polsce zgodę od PZPN na wpuszczenie kibiców na stadion dostał Piast Gliwice. Problemem jest jednak zdecydowany wzrost potwierdzonych przypadków w województwie śląskim.
Stamtąd pochodzi 10 473 z 28 577 przypadków zachorowań. Duża część z nich to nie cierpiący na żadne objawy górnicy, ale ryzyko rozprzestrzeniania się epidemii jest stosunkowo spore.
Zgody na organizację imprezy masowej z udziałem kibiców nie wydała gliwicka policja. Jej zdanie nie jest jednak wiążące. To tylko opinia policji, ale na Górnym Śląsku z mundurowymi liczy się wojewoda. Wiele razy na wniosek policji zamykano stadiony czy sektory gości na derbowe mecze śląskich drużyn.
Decyzja teraz należy więc bezpośrednio do wojewody Jarosława Wieczorka. Nawet władze miasta nie mogą zmienić jego postanowienia.
Przypomnijmy, piłkarskie rozgrywki w Polsce zostały wznowione 29 maja. Na razie mecze odbywają się bez udziału widzów. Kibice - jak na razie - nie mogą uczestniczyć w wydarzeniach odbywających się w obiektach do sportów halowych.
Zobacz także:
Piłka nożna. Jerzy Brzęczek pomija Michała Pazdana. Co na to piłkarz? "Nie pożegnałem się z kadrą"
Serie A. Problemy Arkadiusza Milika. Zacznie na ławce rezerwowych