Ostra dyskusja Zbigniewa Bońka z posłem Porozumienia. "Ukłony dla polskiej wsi"

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, prezes PZPN
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, prezes PZPN

Zbigniew Boniek rozpętał na Twitterze burzę. Poszło o jego opinię na temat wyborów prezydenckich. W dyskusję z prezesem PZPN wdał się poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk.

W tym artykule dowiesz się o:

Wybory prezydenckie w dalszym ciągu wywołują spore emocje. Już 12 lipca dojdzie do II tury, w której Polacy będą wybierać między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim.

Atmosferę podgrzał prezes PZPN Zbigniew Boniek, który chętnie komentuje bieżące wydarzenia również spoza świata sportu. Boniek napisał na Twitterze, że "prezydent może być wybrany głosami ludzi środowiska wiejskiego, emerytów i ludzi z podstawowym wykształceniem" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Po tych słowach Bońka w internecie rozgorzała burza. Jednym z tych, którzy wdali się w dyskusję z prezesem PZPN, był poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk.

"Panie prezesie. Dwoma z pięciu przymiotników konstytucyjnych wyborów są: równość - każdy głos jest równy; i powszechność - każdy dorosły obywatel ma prawo głosu. Wykształceni, z dużych miast - w poczuciu wyższości, często o tym zapominają. P.S. Obraził pan chyba rzesze kibiców" - napisał Bortniczuk.

"Panie Kamilu proszę się nie podniecać. Na pana głosowało 0,05 proc. ludzi uprawnionych w wyborach parlamentarnych. Proszę o tym pamiętać, a nie krzyczeć na Twitterze. Ukłony dla wsi polskiej, emerytów i ludzi po podstawówce. Stwierdzenie faktów nikogo nie obraża, proste" - odpowiedział Boniek.

Kolejny wpis zamieszczony przez Zbigniewa Bońka nie poprawił sytuacji. Internauci ponownie skrytykowali prezesa PZPN. Z kolei dziennikarz Dariusz Tuzimek ocenił, że "jeśli Zbigniew Boniek chciał pomóc w kampanii Rafałowi Trzaskowskiemu, to zrobił mu niedźwiedzią przysługę, dał pocałunek śmierci" (więcej TUTAJ).

Przypomnijmy, że w I turze wyborów zwyciężył Andrzej Duda, który uzyskał 43,50 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski z 30,46 proc. poparciem.

Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków osłabiona na finisz sezonu. Biała Gwiazda bez Jakuba Błaszczykowskiego i Heberta
Bundesliga. Clemens Toennies podał się do dymisji. Koronawirus w rzeźni pogrążył najważniejszą osobę w Schalke 04

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!

Źródło artykułu: