Mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec z Bayernem Monachium, korona króla strzelców Bundesligi, 11 bramek w rozgrywkach Ligi Mistrzów... To jest najlepszy sezon w karierze Roberta Lewandowskiego. Nic dziwnego, że wielu fachowców uważa, iż polski napastnik w tym roku w końcu otrzyma "Złotą Piłkę" - najbardziej prestiżowe indywidualne wyróżnienie w środowisku piłkarskim.
Na Lewandowskiego stawiają m.in.: Robin van Persie (pisaliśmy o tym TUTAJ >>), Lothar Matthaeus (więcej szczegółów >>) czy Jerzy Dudek (kliknij >>). Fantastyczną formę Polaka zauważyła również oficjalna strona internetowa UEFA.
"Niezagrożony" - UEFA zatytułowała materiał pokazujący, że Lewandowski zdominował ligę niemiecką, Europę, w końcu Ligę Mistrzów.
"Lewandowski jest gotowy na dwa indywidualne zwycięstwa: koronę najlepszego strzelca w Lidze Mistrzów oraz miano najskuteczniejszego zawodnika pięciu najmocniejszych lig w Europie" - pisze UEFA.com.
Strona internetowa podkreśliła również, że Cristiano Ronaldo i Lionel Messi tym razem są w cieniu. Co prawda rozgrywki ligowe we Włoszech i Hiszpanii jeszcze trwają (mają odpowiednio: 8 i 12 bramek mniej od Lewandowskiego), ale już w ramach Ligi Mistrzów polski napastnik ich nokautuje: ma 11 trafień, a oni - po dwa.
UEFA.com podkreśla również, że Lewandowski stoi przed ogromną szansą "zrzucenia" - po raz pierwszy od 12 lat - Messiego i Ronaldo z najwyższego stopnia podium klasyfikacji na najskuteczniejszego piłkarza Ligi Mistrzów.
Przypomnijmy, że 7 sierpnia wróci Liga Mistrzów, przerwana w marcu przez pandemię koronawirusa. Finał zaplanowano na 23 sierpnia (TUTAJ cały terminarz >>).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!