PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Hubert Adamczyk nie zmieni otoczenia. Piłkarz przedłużył kontrakt z Wisłą Płock

Newspix / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Hubert Adamczyk
Newspix / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Hubert Adamczyk

Hubert Adamczyk przedłużył kontrakt z Wisłą Płock do 30 czerwca 2021 roku. To oznacza, że będzie kontynuował swoją karierę w klubie z Mazowsza. 22-latek większość obecnego sezonu opuścił z powodu kontuzji.

22-letni pomocnik jest piłkarzem klubu z Mazowsza od 31 sierpnia 2018 roku, lecz od razu wypożyczono go do GKS-u Tychy, gdzie spędził całe rozgrywki 2018/2019. Dobra gra w Fortuna I lidze zaowocowała szansą w pierwszej drużynie Wisły Płock. Młody zawodnik miał jednak ogromnego pecha, gdyż w trakcie jednego ze sparingów w czasie obozu przygotowawczego nabawił się poważnej kontuzji kolana, która wyeliminowała go praktycznie na całą rundę jesienną.

Do zdrowia wrócił dopiero na wiosnę i 23 lutego 2020 roku w końcu zadebiutował w niebiesko-biało-niebieskiej koszulce w meczu z KGHM Zagłębiem Lubin (1:1). Przez ten czas rozegrał łącznie 9 spotkań, w których zdobył jednego gola oraz zanotował jedną asystę. Na listę strzelców wpisał się w starciu z Górnikiem Zabrze (1:0). Ta wygrana zagwarantowała płocczanom utrzymanie w PKO Ekstraklasie.

- Dziękuję za zaufanie włodarzom Wisły. Nie jest tajemnicą, że z uwagi na kontuzję przez większą część sezonu nie mogłem pomóc drużynie na boisku. Dlatego tym bardziej cieszę się, że na początku rundy wiosennej udało mi się wrócić. Robiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby pomóc Wiśle w wywalczeniu jak najwyższego miejsca w ekstraklasie - powiedział Hubert Adamczyk po przedłużeniu umowy z Wisłą Płock.

Piłkarz chciałby wreszcie wskoczyć na wysoki poziom i grać na miarę swojego potencjału. - Cel nadrzędny na nowe rozgrywki jest oczywiście jasny i niezmienny - pomoc drużynie w wywalczeniu jak najlepszych rezultatów. Jestem ambitnym człowiekiem, zawieszam sobie poprzeczkę coraz wyżej, więc moim osobistym celem będzie rozegranie jak największej liczby spotkań, najlepiej okraszonych bramkami, bądź asystami - podkreślił wychowanek bydgoskiego Zawiszy.

Adamczyk znalazł się w pierwszym składzie Wisły Płock na wieczorny mecz z Koroną Kielce. Początek meczu już o godzinie 20:30.

Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Co stanie się z Koroną Kielce po spadku? Kamil Kuzera: Trzymam mocno kciuki za nasz ukochany klub
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Lechia - Legia. Gdańszczanie wciąż traktują poważnie ligę. Stokowiec: Ten mecz to zwieńczenie sezonu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

Źródło artykułu: