Serie A: gol Ciro Immobile w wygranym meczu Lazio. Genoa CFC wciąż drży o utrzymanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MAURIZIO BRAMBATTI  / Na zdjęciu: Joaquin Correa i Ciro Immobile
PAP/EPA / MAURIZIO BRAMBATTI / Na zdjęciu: Joaquin Correa i Ciro Immobile
zdjęcie autora artykułu

Ciro Immobile jednego gola strzelił, a przy innym asystował w wygranym 2:0 meczu Lazio z Brescią Calcio. Do ostatniej kolejki potrwa walka o utrzymanie w lidze włoskiej.

Po hat-tricku strzelonym w meczu z Hellasem Werona po Ciro Immobile spodziewano się przynajmniej jednego gola w konfrontacji ze zdegradowaną już Brescią Calcio. - Korona dla Ciro nie jest naszym ostatnim celem. Chcemy zostać wicemistrzami Włoch - powiedział odważnie przed meczem Patric. Dlatego wygrana na Stadio Olimpico w środę była zadaniem obowiązkowym.

Lazio objęło prowadzenie po nieco ponad kwadransie spędzonym na boisku. Joaquin Correa strzelił gola w drugim meczu z rzędu, a asystował mu Ciro Immobile. Później Biancocelesti mieli problem z "zabiciem" spotkania drugim trafieniem. Zrobił to Ciro w 83. minucie, dzięki czemu rzymianie wygrali 2:0. Sam Immobile z 35 golami prowadzi samodzielnie w klasyfikacji strzelców Serie A i nie musi już dzielić prowadzenia w klasyfikacji Złotego Buta z Robertem Lewandowskim.

Genoa CFC jeszcze nie jest pewna utrzymania w elicie na kolejkę przed końcem sezonu. Drużyna Filipa Jagiełły poniosła klęskę 0:5 w meczu z US Sassuolo, a to w połączeniu z wygraną US Lecce 2:1 z Udinese Calcio oznacza, że różnica w tabeli między Rossoblu a beniaminkiem wynosi punkt. Jagiełło w Reggio Emilia zagrał przez godzinę, a zmienił go Valon Behrami.

W kadrach Hellasu Werona i SPAL-u znajduje się aż sześciu Polaków, ale na występ całej grupy nie można było oczywiście liczyć. Od początku na Stadio Marcantonio Bentegodi grał tylko Bartosz Salamon w obronie gości. Nie minął kwadrans i Hellas prowadził 2:0 dzięki uderzeniom Samuela Di Carmine. Mecz nie mógł rozpocząć się lepiej dla gospodarzy, którzy zwyciężyli ostatecznie 3:0. Z ławki rezerwowych wszedł w przerwie Jakub Iskra. Mariusz Stępiński oraz Thiago Cionek pozostali przez 90 minut poza boiskiem. Paweł Dawidowicz i Arkadiusz Reca byli poza składem.

37. kolejka Serie A:

Lazio - Brescia Calcio 2:0 (1:0) 1:0 - Joaquin Correa 17' 2:0 - Ciro Immobile 83'

US Sassuolo - Genoa CFC 5:0 (2:0) 1:0 - Hamed Junior Traore 26' 2:0 - Domenico Berardi 40' 3:0 - Francesco Caputo 66' 4:0 - Giacomo Raspadori 74' 5:0 - Francesco Caputo 77'

Hellas Werona - SPAL 3:0 (2:0) 1:0 - Samuel Di Carmine 7' 2:0 - Samuel Di Carmine 11' 3:0 - Davide Faraoni 47'

Udinese Calcio - US Lecce 1:2 (1:1) 1:0 - Samir 36' 1:1 - Marco Mancosu (k.) 40' 1:2 - Gianluca Lapadula 81'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
5
7
76:43
83
2
38
24
10
4
81:36
82
3
38
23
9
6
98:48
78
4
38
24
6
8
79:42
78
5
38
21
7
10
77:51
70
6
38
19
9
10
63:46
66
7
38
18
8
12
61:50
62
8
38
14
9
15
69:63
51
9
38
12
13
13
51:48
49
10
38
14
7
17
56:57
49
11
38
12
13
13
47:51
49
12
38
12
11
15
52:65
47
13
38
11
12
15
52:56
45
14
38
12
9
17
37:51
45
15
38
12
6
20
48:65
42
16
38
11
7
20
46:68
40
17
38
10
9
19
47:73
39
18
38
9
8
21
52:85
35
19
38
6
7
25
35:79
25
20
38
5
5
28
27:77
20

Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek" Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Źródło artykułu: