Złoty But. Ciro Immobile wyprzedził Roberta Lewandowskiego. Tak zareagował na to Zbigniew Boniek

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, prezes PZPN
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, prezes PZPN

Ciro Immobile jest o krok od zdobycia Złotego Buta, a Zbigniew Boniek już składa mu gratulacje. - Jako Polak Cię "nienawidzę" i wiesz, dlaczego - zażartował prezes PZPN, nawiązując do wyprzedzenia Roberta Lewandowskiego przez napastnika Lazio.

Po meczach przedostatniej kolejki Serie A prysły nadzieje polskich kibiców na końcowy sukces Roberta Lewandowskiego w walce o Złoty But. Napastnik Bayernu Monachium do środy był na czele klasyfikacji, razem z Ciro Immobile z Lazio Rzym. Obaj zgromadzili po 68 pkt. (za 34 gole - odpowiednio: w Bundeslidze i Serie A).

Jednak w środowy wieczór Immobile zadał - wszystko na to wskazuje - decydujący cios. Włoch ustalił wynik meczu z Brescią na 2:0, zdobywając 35. bramkę w sezonie (więcej TUTAJ>>). Tym samym powiększył dorobek do 70 pkt., a Lewandowski nie jest już w stanie mu zagrozić. Bundesliga zakończyła bowiem rozgrywki.

Choć Immobile jeszcze nie zdobył Złotego Buta (przed ostatnią kolejką matematyczne szanse na sukces ma Cristiano Ronaldo z Juventusu, z 31 golami na koncie), to Zbigniew Boniek już pogratulował mu wygranej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu

"Drogi Ciro Immobile, gratulacje z okazji zdobycia Złotego Buta" - tak prezes PZPN rozpoczął wpis na Twitterze. W drugim zdaniu w żartobliwym tonie opisał swoje uczucia.

"Jako Polak Cię 'nienawidzę' i wiesz, dlaczego" - dodał Boniek, zamieszczając emotikony z roześmianymi buziami. W ostatnich tygodniach wydawało się bowiem, że Lewandowski może utrzymać przewagę i zwyciężyć.

Europejski Złoty But w ostatnich latach najczęściej zdobywał Lionel Messi (6 razy). Immobile może zostać pierwszym laureatem z Włoch od 2007 r. - wówczas triumfował Francesco Totti z AS Roma.

Czytaj także: "Mówi rzeczy z kosmosu". Zbigniew Boniek szuka dobrego adwokata na dziennikarza

Komentarze (7)
avatar
prym
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TO rozwiązanie jest proste i aż żenujące,że tego nie stosują.Współczynnik za bramki z karnych i za bramki z akcji oraz współczynnik za większą ilośc klubów w danej lidze.Z pięciu lig z tego sam Czytaj całość
avatar
Spacer
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie jest to sprawiedliwa rywalizacja , we Włoszech gra się więcej spotkań -38 , w Niemczech 34 . Gdzie tu mówić o równych szansach . 
avatar
Dżorcz Klunej
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gdyby Lewy miał dodatkowe 4 kolejki i zagrały we wszystkich spotkaniach to rekord Bombera pobity z palcem w D...... :D 
mtr
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gdyby Lewy miał dodatkowe 4 kolejki to ustrzeliłby 40 na miękko.