Liga Mistrzów. Niemieckie media po zwycięstwie RB Lipsk: "szczęśliwy cios"

PAP/EPA / Lluis Gene / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk
PAP/EPA / Lluis Gene / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk

Piłkarze RB Lipsk wyeliminowali Atletico Madryt i to oni zmierzą się z Paris St. Germain w półfinale Ligi Mistrzów. Nic dziwnego, że niemieccy dziennikarze pieją z zachwytu.

W tym artykule dowiesz się o:

"Lucky punch" ("szczęśliwy cios" - tłum.) - taki tytuł do relacji z meczu RB Lipsk vs Atletico Madryt znajdziemy w niemieckim serwisie sport.de. Dziennikarze mieli oczywiście na myśli decydującą o awansie bramkę Tylera Adamsa, który w 88. minucie uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od Stefana Savicia i wpadła obok zdezorientowanego Jana Oblaka. "Lucky punch"!

Największy niemiecki tabloid - "Bild" - użył innego określenia. "Krwawiący i dzielny Lipsk awansował do półfinału Ligi Mistrzów". Dziennikarze mieli na myśli Marcela Halstenberga, który w I połowie zderzył się z Saviciem i grał z obandażowaną głową (pisaliśmy o tym TUTAJ >>).

"Teraz czeka Paris Saint-Germain" - można przeczytać z kolei w Kickerze. Przypomnijmy, że mistrz Francji pokonał Atalantę Bergamo (TUTAJ relacja z tego spotkania >>). Dziennikarze Kickera zwracają również uwagę na bramkę nieznanego szerzej kibicom - Tylera Adamsa. Amerykanina, który wprowadził Lipsk do czołowej czwórki najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!

"RB Lipsk świętuje największy międzynarodowy sukces w historii" - pisze z kolei "Berliner Zeitung". Dziennikarze uważają, że spotkanie było "intensywne i prowadzone przy bardzo wysokiej dyscyplinie taktycznej". To właśnie taktyka miała przesądzić o tym, że to Niemcy awansowali do półfinału.

"Sprawili sensację" - pisze z kolei portal rtl.de. Serwis niemieckiej telewizji pieje z zachwytu nad ekipą z Lipska. Padły też określenia o "świetnym występie" i "półfinale najbardziej prestiżowych rozgrywek".

Dziennikarze "Allgemeine Zeitung" podkreślili, że w półfinale Ligi Mistrzów dojdzie do pojedynku Juliana Nagelsmanna (Lipsk) z Thomasem Tuchelem (PSG). "To będzie fantastyczny pojedynek niemieckich trenerów" - możemy przeczytać. Ten serwis internetowy podkreślił "ofensywną grę Lipska".

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale tam Ci dziennikarze z Mudno deportivo musieli mieć BÓL DUPSKA jak opisywali grę lipska. Zespół z ligi niemieckiej wygrywa z żelazną defensywą tego, który ma rzekomo większe JAJA niż CR7 :D Czytaj całość