Fortuna Puchar Polski. Legia Warszawa zdeklasowała GKS Bełchatów. Hat trick Macieja Rosołka

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa cieszą się z gola Macieja Rosołka (P) podczas meczu 1. rundy (1/32 finału) Pucharu Polski z GKS Bełchatów
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa cieszą się z gola Macieja Rosołka (P) podczas meczu 1. rundy (1/32 finału) Pucharu Polski z GKS Bełchatów

Legia Warszawa nie miała żadnych problemów z awansem do kolejnej rundy rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Wojskowi pokonali w Bełchatowie GKS 6:1. Hat trickiem popisał się Maciej Rosołek.

Legia Warszawa była faworytem do awansu do II rundy rozgrywek Fortuna Pucharu Polski i nie zawiodła. Mistrzowie Polski od początku dominowali nad grającym w Fortuna I lidze GKS-em Bełchatów.

Wojskowi już w 12. minucie objęli prowadzenie. Legia zagrała wysokim pressingiem i odebrała piłkę gospodarzom pod ich polem karnym. Futbolówka trafiła do Macieja Rosołka, a ten pokonał Pawła Lenarcika.

Niewiele ponad kwadrans później goście podwyższyli wynik. Luquinhas trafił w słupek. Piłkę przejęli Legioniści, futbolówka trafiła po chwili do Rosołka, który zdobył swoją drugą bramkę w spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja

Do tego momentu bełchatowianie nie potrafili zagrozić Arturowi Borucowi, który po latach ponownie stanął w bramce Wojskowych. W 33. minucie Brunatni dość niespodziewanie zdobyli gola. W zamieszaniu najprzytomniej zachował się Damian Hilbrycht, który pokonał doświadczonego bramkarza. Jeszcze przed przerwą goście zapewnili sobie większy komfort. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę we własnej bramce umieścił Michał Pawlik.

Po przerwie wciąż dominowała Legia. Goście osiem minut po zmianie stron zdobyli czwartą bramkę. Wojskowi rozmontowali obronę rywala, a gola zdobył Paweł Wszołek. Po godzinie gry do siatki trafił debiutujący w barwach warszawskiej drużyny Filip Mladenović. Przy trafieniu asystował Luquinhas. Z kolei w 67. minucie hat trick skompletował Rosołek. Młodemu napastnikowi podawał, wprowadzony chwilę wcześniej na boisko, Mateusz Hołownia.

Legia do końca dominowała, ale więcej goli w meczu już nie padło. Aleksandar Vuković przeprowadził pięć zmian i mógł się przyjrzeć formie rezerwowym.

GKS Bełchatów - Legia Warszawa 1:6 (1:3)
0:1 - Maciej Rosołek 12' 
0:2 - Maciej Rosołek 28'
1:2 - Damian Hilbrycht 33'
1:3 - Michał Pawlik (sam.) 44'
1:4 - Paweł Wszołek 53'
1:5 - Filip Mladenović 60'
1:6 - Maciej Rosołek 67'

Składy:

GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik - Marcin Sierczyński, Seweryn Michalski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek - Michał Pawlik, Arkadiusz Najemski (46' Dawid Flaszka), Szymon Łapiński (60' Bartłomiej Eizenchart), Damian Hilbrycht (46' Patryk Winsztal) - Łukasz Wroński (84' Bartłomiej Lisowski), Przemysław Zdybowicz (61' Damian Michalak).

Legia Warszawa: Artur Boruc - Michał Karbownik (65' Josip Juranović), Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović (71' Luis Rocha) - Paweł Wszołek, Domagoj Antolić (65' Andre Martins), Bartosz Slisz - Luquinhas (65' Mateusz Hołownia), Maciej Rosołek, Tomas Pekhart (65' Kacper Kostorz).

Żółta kartka: Magiera (GKS).

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Czytaj także:
Totolotek Puchar Polski. Mecz Sandecja Nowy Sącz - Raków Częstochowa odwołany z powodu koronawirusa
Totolotek Puchar Polski: Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok. Bogdan Zając. Sentymentalny debiut

Komentarze (8)
avatar
15MP 19PP
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Elegancko! 
avatar
Gregory62
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co tu porównywać? Legia Mistrz i tyle...inni obsrańce. 
avatar
Wschodni Płomien
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Przjada eskimosi z grenlandii czy inne obsrance I wam wybija kopanie piłki miszcze. Listonosze I rybacy z luksemburga juz zacieraja ręce :-) 
avatar
-L-r
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagadzbanie. Jest taka piosenka o twoim klubie! Hej jaga c.h.u.j.a wy gracie, hej jaga c.h.u.j.a wy gracie, c.h.u.j.a wy gracie!!!!! 
avatar
-M-
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To są te różnice pomiędzy Jagą, a mistrzem Polski. Jaga w ciry, a Legia niszczy rywala. :)