Liga Mistrzów. Olympique Lyon - Bayern Monachium. Jan Tomaszewski: Takie mecze powinny być zakazane w Polsce

Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

- Tylko klaskać, klaskać i klaskać - mówi WP SportoweFakty Jan Tomaszewski, były reprezentant Polski, który skomentował zwycięstwo Bayernu Monachium nad Olympique Lyonem (3:0) w półfinale Ligi Mistrzów.

- Takie transmisje powinny być zakazane w Polsce, bo jak później oglądać naszą ligę? To są po prostu wymarzone mecze, które są klasykami światowego futbolu. Bayern zagrał dzisiaj koncertowo. Od początku zaatakował, naraził się na kontry i wielki szacunek dla Olympique, który je wyprowadzał. Bayern podejmował ryzyko aż do strzelenia drugiego gola. To była komputerowa gra. Nic dodać, nic ująć. Dla mnie zawodnikiem meczu był Gnabry, który nie tylko strzelił dwie bramki, ale jeszcze fenomenalnie podał do Roberta - przyznaje w rozmowie z nami Jan Tomaszewski.

- Pierwsza połowa była fenomenalna, a druga fenomenalna taktycznie, bo Bayern bronił wyniku, ale atakował - jak się uda jeszcze coś strzelić, to super. No i Robert strzelił. Chwała mu za to. Moim zdaniem przejdzie do historii. Życzę mu, żeby strzelił w finale trzy bramki i pobił rekord Ronaldo - dodaje.

Zdaniem Jana Tomaszewskiego nieznacznym faworytem niedzielnego finału Bayern - Paris Saint-Germain będzie mistrz Niemiec. - W finale spotkają się dwaj fajterzy, którzy będą wymieniać ciosy. Szykuje się wielkie widowisko. Daję 51 proc. szans na zwycięstwo Bayernowi Monachium. Jest to nieprawdopodobna dyscyplina taktyczna, co było widać w drugiej połowie dzisiejszego meczu i jednak tiki taka. Nie jest to niemiecki walec, który przejeżdża rywala. Jest to szkoła Guardioli, która teraz procentuje w tym zespole - uważa Tomaszewski.

Zwraca jeszcze uwagę na finałowy turniej Ligi Mistrzów. Ze względu na pandemię zrezygnowano od ćwierćfinałów z rozgrywania meczu i rewanżu. Wszystkie spotkania przeniesiono do Portugalii.

- Wydaje mi się, że UEFA będzie musiała się zastanowić, czy nie zrobić Final 8 na wzór mistrzostw świata czy Europy. Dotychczasowe mecze pokazały, że nie gra się kunktatorsko. Wiem, że zaraz się mogą odezwać głosy, że kibice, bilety, mniejsze wpływy dla klubów, ale to wszystko da się pogodzić - podsumował.

Zobacz także: Liga Mistrzów. Bayern - Lyon. Lewandowski i koledzy w finale Ligi Mistrzów. Lyon bez szans

Zobacz także: Liga Mistrzów. Olympique Lyon - Bayern Monachium. Byliśmy w małej wsi na Warmii. To tam jest rezydencja Lewandowskich

Zobacz także: Jacek Kurski: Wielu ludzi bardzo się zdziwi

ZOBACZ WIDEO: Damian Kądzior szczerze o Robercie Lewandowskim. "To najlepszy piłkarz na świecie"

Komentarze (29)
avatar
kubarojo
24.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Bayernie tiki-taka...facepalm. Ten dziad Tomaszewski to naprawdę nie wie co mówi. Bayern gra świetnie, to prawda, ale nie gra żadnej tiki-taki. Tiki-taka już się przedawniła jakiś czas temu i Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
24.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
znowu hejt na Tomka ! 
avatar
Marek Lewkowicz
21.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I - jak zwykle - Jasio pierd*li farmazony! Do Roberta podawał Joshua Kimmich, a nie Gnabry, którego w tym momencie JUŻ NIE BYŁO na boisku!!! 
avatar
Black Wars
20.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Janie zgadzam się Gnabry jak najbardziej zawodnikiem meczu, ale żeby zapisywać jemu asystę przy golu Lewandowskiego to już GRUBA przesada !!!! Czytaj całość
kecaj1962
20.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
krytykanci naszej ligi... ja wolę oglądac naszą ligę niż wybrane 5 zespołow bo inne grają podobnie czyli słabo....zachwycacie się drużynami których budżet sięga1 mld dolarów a nie 10 mln dolaró Czytaj całość