Polak 2 października otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Od tego czasu przebywa w domowej izolacji. Jak poinformowało "Il Mattino", Piotr Zieliński zakażenie koronawirusem przechodzi bezobjawowo. Co prawda przez dwa dni miał problemy fizyczne, ale dolegliwości szybko minęły.
Do tego, by Zieliński wrócił do treningów niezbędne są dwa negatywne wyniki testów w odstępie 48 godzin. Reprezentant Polski wciąż ma jednak wynik pozytywny, co uniemożliwia mu wznowienie zajęć i przygotowywanie się do kolejnych meczów Serie A.
W podobnej sytuacji jest Eljif Elmas, który również jest zakażony koronawirusem. Obaj piłkarze SSC Napoli są odizolowani od zespołu i przebywają w swoich domach. Ich powrót na najbliższy mecz ligowy jest wykluczony.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
Wcześniej głos na temat stanu zdrowia Zielińskiego zabrała jego żona Laura. Ten powoli dochodzi do zdrowia i odzyskuje siły. "Piotrek od dzisiaj zaczyna walczyć pomału o powrót do formy w domu, ja nadal walczę o niego i o to, żeby się nie zarazić" - przekazała na Instagramie.
Z powodu zakażenia koronawirusem Zieliński nie przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski. Bez niego kadra wygrała w meczu towarzyskim z Finlandią 5:1 i zremisowali w starciu Ligi Narodów UEFA z Włochami 0:0. Polaków czeka jeszcze mecz Bośnią i Hercegowiną (14 października). Zaplanowano go na godzinę 20:45.
Starcie Polaków z Bośniakami transmitowane będzie przez TVP1, Polsat Sport i dostępne będzie też w platformie WP Pilot. Tekstową relację LIVE z meczu przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Robert Lewandowski zszedł z boiska z urazem. Sztab kadry uspokaja
Jerzy Brzęczek: Uznanie dla chłopaków