Liga Narodów. "Cofaliśmy się, a Włochów to napędzało". Jerzy Brzęczek skomentował porażkę

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek

Selekcjoner Jerzy Brzęczek nie miał powodów do zadowolenia po przegranym meczu Ligi Narodów z Włochami (0:2). - Decyzje personalne były spowodowane zdrowiem - mówi.

Reprezentacja Polski została sprowadzona na ziemię przez Włochów w spotkaniu Ligi Narodów (0:2, więcej szczegółów TUTAJ). Z powodu kłopotów kadrowych przeciwnika (więcej TUTAJ) kibice w Polsce mogli liczyć na dobry wynik, ale okazało się, że rezerwy włoskiej kadry w niedzielę były za silne dla Biało-Czerwonych.

- Pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu. Nie było pressingu, cofaliśmy się za szybko do obrony, a Włochów to tylko napędzało - przyznał po meczu Jerzy Brzęczek w rozmowie z TVP Sport.

Selekcjoner Polaków dodał, że wyjściowy skład nie mógł być optymalny z powodów zdrowotnych. - Decyzje personalne były spowodowane zdrowiem: Kamil Grosicki i Piotr Zieliński nie mogli zacząć od pierwszej minuty - wyjaśnił.

Brzęczek odniósł się też do czerwonej kartki Jacka Góralskiego, który pojawił się na boisku w drugiej połowie, a także postawy Arkadiusza Recy. - Góralski gra zawsze bardzo agresywnie, oba faule były na pograniczu czerwonej kartki. Reca walczył, miał bardzo trudne zadanie. Nie powiem, że zagrał najsłabiej - podsumował opiekun polskiej kadry.

Zobacz:
Kontrowersyjny żart szefa TVP Sport. "Gdyby miał koronawirusa, to..."

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie

Źródło artykułu: