Ligue 1: Paris Saint-Germain na zwolnionych obrotach. Lider zgubił kolejne punkty

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Neymar (z lewej)
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Neymar (z lewej)

Paris Saint-Germain zdobyło tylko punkt w dwóch ostatnich meczach Ligue 1. Podopieczni Thomasa Tuchela ponownie stracili prowadzenie i zremisowali 2:2 z Girondins Bordeaux. Co prawda pozostają liderami, ale czują na plecach oddech konkurentów.

Paris Saint-Germain jest krytykowane we Francji zaledwie kilka miesięcy po występie w finale Ligi Mistrzów. Trudno się jednak temu dziwić, skoro w piłkarskim kalendarzu wszystko dzieje się szybko, a gra podopiecznych Thomasa Tuchela w ostatnich tygodniach jest daleka od oczekiwań. W sobotę mistrz Francji podjął Girondins Bordeaux i nie odrobił strat poniesionych tydzień temu w przegranym 2:3 meczu z AS Monaco.

Girondins Bordeaux rozpoczęli pojedynek na Parc des Princes odważnie. Po zaledwie pięciu minutach spędzonych w defensywie goście spostrzegli, że są w stanie niebezpiecznie atakować i realnie zagrażać Paris Saint-Germain. W pobliżu obu bramek zaczęło się kotłować, a to zapowiadało wczesne otwarcie wyniku. Konfrontacja była energiczna, a piłkarze stawiali na ofensywę.

Efektem jednego z przyspieszeń Girondins był korner, który w 10. minucie przyniósł gola na 1:0. Timothee Pembele tak skoncentrował się na pilnowaniu Josha Maji, że pechowo skierował piłkę za kołnierz własnego bramkarza Sergio Rico. Trafienie zostało zapisane jako samobójcze i debiutujący w Ligue 1 obrońca musiał przełknąć gorzką pigułkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko

Po pierwszej zmianie wyniku wyglądało na to, że Girondins są w stanie odpierać z powodzeniem ataki faworyta. Ich plan runął w drugim kwadransie - w nim podopieczni Thomasa Tuchela stanowczo przyspieszyli i odwrócili rezultat na 2:1. W głównej roli wystąpił Neymar, który sam wykorzystał wywalczony przez siebie rzut karny, a niewiele później wziął udział w akcji zakończonej strzałem do bramki Moise Keana.

Sytuacja PSG stała się wygodna, ale po przerwie nie potrafiło kontrolować wydarzeń na boisku. Piłkarze z Bordeaux wrócili do ciekawej gry z początku spotkania, a wynik na 2:2 ustalił w 60. minucie wprowadzony niewiele wcześniej z ławki rezerwowych Yacine Adli. Podział punktów należało uznać za sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Przed końcem meczu możliwość jego rozstrzygnięcia mieli tak gospodarze, jak i goście, ale nie potrafili ich wykorzystać. W statystykach nie zarysowała się dominacja żadnej ze stron.

Paris Saint-Germain - Girondins Bordeaux 2:2 (2:1)
0:1 - Timothee Pembele (sam.) 10'
1:1 - Neymar (k.) 27'
2:1 - Moise Kean 28'
2:2 - Yacine Adli 60'

Składy:

PSG: Sergio Rico - Alessandro Florenzi, Timothee Pembele, Presnel Kimpembe, Mitchel Bakker - Leandro Paredes (85' Mauro Icardi), Marco Verratti (63' Ander Herrera), Rafinha (63' Angel Di Maria) - Kylian Mbappe, Moise Kean (81' Pablo Sarabia), Neymar

Bordeaux: Benoit Costil - Enock Kwateng (46' Loris Benito), Paul Baysse, Laurent Koscielny, Youssouf Sabaly - Toma Basić (58' Yacine Adli), Otavio - Ui-Jo Hwang (59' Nicolas De Preville), Hatem Ben Arfa, Mehdi Zerkane (58' Remi Oudin) - Josh Maja (81' Jimmy Briand)

Żółte kartki: Pembele (PSG) oraz Otavio (Bordeaux)

Sędzia: Jeremie Pingard

***

Do Paris Saint-Germain zbliżył się w tabeli Olympique Marsylia, który jest trzeci i prezentuje się wyraźnie lepiej na francuskim podwórku niż w Lidze Mistrzów. W wygranym 3:1 pojedynku z FC Nantes już w 2. minucie Florian Thauvin zdobył prowadzenie dla gospodarzy, którego nie oddali do ostatniego gwizdka.

RC Strasbourg Alsace zremisował 1:1 ze Stade Rennais. Prowadził, ale utrzymanie zaliczki po strzale Adriena Thomassona utrudniła czerwona kartka pokazana już w pierwszej połowie Stefanowi Mitroviciowi. Gospodarze skoncentrowali się na odpieraniu ataków uczestnika Ligi Mistrzów, który zdołał urwać tylko punkt na Stade de la Meinau.

W zaległej konfrontacji RC Lens zremisował 1:1 z FC Nantes. Gospodarze długo prowadzili po strzale Gaela Kakuty, ale ich przeciwnicy udokumentowali swój pościg wyrównaniem w ostatnim kwadransie podstawowego czasu. Abdoulaye Toure przymierzył do bramki z rzutu karnego.

Olympique Marsylia - FC Nantes 3:1 (2:0)
1:0 - Florian Thauvin 2'
2:0 - Dmitri Payet 35'
3:0 - Dario Benedetto (k.) 60'
3:1 - Ludovic Blas 73'

RC Strasbourg Alsace - Stade Rennais 1:1 (1:0)
1:0 - Adrien Thomasson 24'
1:1 - Adrien Hunou 60'

RC Lens - FC Nantes 1:1 (1:0)
1:0 - Gael Kakuta 27'
1:1 - Abdoulaye Toure (k.) 81'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lille OSC 38 24 11 3 64:23 83
2 Paris Saint-Germain 38 26 4 8 86:28 82
3 AS Monaco 38 24 6 8 76:42 78
4 Olympique Lyon 38 22 10 6 81:43 76
5 Olympique Marsylia 38 16 12 10 54:47 60
6 Stade Rennais 38 16 10 12 52:40 58
7 RC Lens 38 15 12 11 55:54 57
8 Montpellier HSC 38 14 12 12 60:62 54
9 OGC Nice 38 15 7 16 50:53 52
10 FC Metz 38 12 11 15 44:48 47
11 AS Saint-Etienne 38 12 10 16 42:54 46
12 Girondins Bordeaux 38 13 6 19 42:56 45
13 Angers SCO 38 12 8 18 40:58 44
14 Stade de Reims 38 9 15 14 42:50 42
15 RC Strasbourg Alsace 38 11 9 18 49:58 42
16 FC Lorient 38 11 9 18 50:68 42
17 Stade Brestois 29 38 11 8 19 50:66 41
18 FC Nantes 38 9 13 16 47:55 40
19 Nimes Olympique 38 9 8 21 40:71 35
20 Dijon FCO 38 4 9 25 25:73 21

Czytaj także: Juventus miał problem z kopciuszkiem. Błąd bramkarza pomógł mu wygrać

Czytaj także: Udany rewanż Manchesteru United w starciu z Instanbul Basaksehir

Źródło artykułu: