Liga Europy. Piotr Zieliński krytycznie o grze SSC Napoli. "To nasza słabość"

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

- Chcieliśmy wygrać za wszelką cenę. Nie byliśmy wystarczająco precyzyjni pod bramką. To nasza słabość, nie tylko w tym meczu - powiedział Piotr Zieliński po remisie SSC Napoli w Lidze Europy.

W tym artykule dowiesz się o:

Włoska drużyna zremisowała na wyjeździe z AZ Alkmaar 1:1 i wciąż nie jest pewna awansu do 1/16 finału Ligi Europy. W czwartkowy wieczór Piotr Zieliński rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie gości, ale nie wpisał się na listę strzelców.

Po meczu, na antenie Sky Sport Italia, reprezentant Polski żałował niewykorzystanych okazji. - Stworzyliśmy ich wiele, ale powinniśmy i tak wypracować jeszcze więcej i przede wszystkim je wykorzystać - podkreślił pomocnik.

- Chcieliśmy wygrać za wszelką cenę, ale nie byliśmy wystarczająco precyzyjni pod bramką rywala. To nasza słabość, nie tylko w tym meczu. Marnujemy okazję i kończymy mecze remisami albo porażkami. Musimy to poprawić - dodał, cytowany przez football-italia.net.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężny strzał, odrobina szczęścia i... fantastyczny gol. Palce lizać!

Zieliński wrócił do regularnej gry w SSC Napoli po dłuższej przerwie spowodowanej zakażeniem koronawirusem. Jak czuje się na boisku?

- Powoli wracam do formy. Staram się dawać z siebie wszystko, niezależnie od tego na jakiej pozycji zostaję ustawiony. Najważniejsza jest pomoc moim kolegom z drużyny - zapewnił.

Po 5 kolejkach SSC Napoli jest liderem grupy F Ligi Europy z 10 punktami. Blisko są jednak Real Sociedad i AZ Alkmaar, które zgromadziły po 8 "oczek". W ostatniej serii fazy grupowej, w czwartek 10 grudnia, SSC Napoli podejmie Real Sociedad. Remis zagwarantuje włoskiemu zespołowi awans do 1/16 finału.

Czytaj także:
Co za słowa Bońka o Zielińskim! "Ma stopy prawdziwego mistrza"
Arkadiusz Milik priorytetem transferowym czołowego hiszpańskiego klubu

Komentarze (5)
avatar
Noszjapier
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przydałby się jakiś napastnik, no nie wiem. może Milik :) 
avatar
Jan-Erik Rusiecki
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sam jest beznadziejny ale do machania łapami to pierwszy jest 
avatar
Katon el Gordo
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No rzeczywiście ZAGRZMIAŁ. Aż cały Półwysep Apeniński zadrżał. Chyba będzie rewolucja w Napoli. 
avatar
zbych22
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ależ grzmoty!!! To Łożyński w imieniu Zielińskiego zamienia standardową wypowiedź na coś niezwykłego,porażającego i przerażającego. Klikbajt to drugie imię "redaktora". 
avatar
Dracorn
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po prostu brakuje napastnika z krwi i kosci - Arka Milika. Jak mozna wyrzucic z kadry tak dobrego pilkarza....?