Brytyjskie media były zgodne, co do występu Łukasza Fabiańskiego przeciwko Manchesterowi United. Polski bramkarz West Ham United nie zawinił przy żadnym z trzech goli dla gości. Czerwone Diabły wygrały w Londynie (3:1, więcej TUTAJ) w 11. kolejce Premier League, strzelając wszystkie bramki pomiędzy 65. i 78. minutą meczu.
"Fabiański naprawdę nie mógł nic zrobić przy wszystkich golach dla Manchesteru United" - czytamy w portalu football.london, który ocenił występ reprezentanta Polski na "6" (w skali 1-10, gdzie "10" to klasa światowa).
Dziennikarze newhamrecorder.co.uk również przyznali 35-letniemu Fabiańskiemu "szóstkę". "Polski bramkarz w drugiej połowie został trzykrotnie pokonany. Trzy dobrze rozegrane akcje przez gości. Fabiański niewiele mógł z tym zrobić" - napisano w argumentacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków
Notę "6" golkiper WHU za sobotni mecz dostał też od ekspertów portalu greenstreethammers.com, chociaż padły przy tym krytyczne słowa. "Nie tak dominujący w powietrzu, jak zwykle i nieco frustrujący z powodu wybić w drugiej połowie, które często szły na marne. Fabiański nie ponosi winy za stracone bramki, ale mógł lepiej kierować swoimi obrońcami" - podsumowano.
6.67 to z kolei nota 35-latka wg whoscored.com. Analityczny portal dosyć surowo ocenił Fabiańskiego na tle kolegów z zespołu. Niższą ocenę od Polaka otrzymał jedynie Fornals.
Zobacz:
Łukasz Fabiański chwalony w Anglii. Polak z wysokimi ocenami. "Genialna obrona"